Jak przekazał w komunikacie rzecznik 16. Dywizji Zmechanizowanej kpt. Karol Frankowski, do wypadku doszło ok. północy na przykoszarowym placu ćwiczeń w Załuskach k. Nidzicy, w trakcie nocnej jazdy adaptacyjnej.
„Wypadek wydarzył się podczas zajęć programowych”
- dodał.
Po tym jak przewrócił się transporter Rosomak, śmierć poniósł żołnierz 16. Dywizji Zmechanizowanej. Lekko poszkodowany został drugi żołnierz, który przebywa w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rodzina zmarłego żołnierza została objęta pomocą. Komisja wyjaśni wszystkie przyczyny wypadku. Dochodzenie prowadzi Oddział Żandarmerii Wojskowej z Elbląga - podał kpt. Karol Frankowski.
Kondolencje rodzinie zmarłego żołnierza złożył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że rodzina zmarłego ma wsparcie psychologa i jest otoczona opieką wojska. Zapewnił, że przyczyny wypadku wyjaśni Żandarmeria Wojskowa.(PAP)
W nocy, ok. godz. 24.00 na przykoszarowym placu ćwiczeń w Załuskach k. Nidzicy, w trakcie nocnej jazdy adaptacyjnej doszło do przewrócenia KTO Rosomak. W wyniku zdarzenia w trakcie zajęć programowych, śmierć poniósł żołnierz 16 Dywizji Zmechanizowanej. Lekko poszkodowany został… pic.twitter.com/Y1BP1oPvaM
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) June 27, 2025