Tomasz Sakiewicz: Po decyzji KRS ws. asesorów prezydent Duda nie ma już wyjścia
– Chyba nikt nie traktuje poważnie tych argumentów Krajowej Rady Sądownictwa – łącznie z nimi – mówił na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz, komentując decyzję KRS ws. asesorów. Jak dodawał, to co się stało, jest konsekwencją weta prezydenta Andrzeja Dudy.
W poniedziałek KRS postanowiła nie powoływać 265 asesorów, którzy we wrześniu tego roku odebrali akty mianowania od ministra sprawiedliwości na czas nieokreślony. KRS skorzystała z prawa do wyrażenia sprzeciwu wobec powierzenia asesorowi obowiązków sędziego. Swoją decyzję uzasadniła brakami formalnymi – m.in. brakiem zaświadczeń lekarskich i psychologicznych.
Na ten temat mówił w programie „Minęła dwudziesta” Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Chyba nikt nie traktuje poważnie tych argumentów Krajowej Rady Sądownictwa – łącznie z nimi. I to jest chyba najbardziej przerażające. Bo gdyby KRS dała nam doskonały wykład prawa, jakie pomyłki zrobiono przy mianowaniu asesorów – i przy każdym powinien być osobny. Powołanie asesora to jest poważna decyzja, to jest trochę jak wyrok sądowy i rodzi poważne konsekwencje, dla życia tego człowieka i ludzi, których będzie sądził. W tak poważnej sprawie oni robią sobie z nas żarty
– podkreślał Sakiewicz
Kim są członkowie Krajowej Rady Sądownictwa? Albo są to sędziowie, którzy sądzą, albo są to ludzie, którzy odpowiadają za sądy. Czyli w takiej czy innej formie mają ogromny wpływ na życie zwykłych ludzi. I oni okazali się głęboko niepoważni w sprawowaniu swej funkcji
– dodawał.
Jego zdaniem, obecna sytuacja to konsekwencje weta prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy o KRS.
Kierownictwo wymiaru sądowniczego, bo nie sprawiedliwości, zachowuje się jak typowa partia polityczna, czyli wykonuje obstrukcję, żeby móc dokonać pewnych negocjacji. To wszystko jest skrajnie nielegalne, to jest działalność przestępcza, bo im nie wolno tego robić. Oni się do tego nie chcą przyznać, ale to robią. Już pięć minut po tym, jak prezydent zawetował ustawę o KRS powiedziałem: Nie ma problemu, ale prezydent przejmuje odpowiedzialność za reformę, a jeżeli nie ma reformy, to przejmuje odpowiedzialność za wszystko, co w tej chwili się dzieje, bo to są konsekwencje weta. To co się stało teraz może być nawet dobre, bo prezydent nie ma już wyjścia. Jeżeli chce wziąć za to odpowiedzialność, to weźmie, tylko czy on chce takiego sądownictwa?
– pytał na zakończenie redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
#Minela20 @TomaszSakiewicz: kierownictwo wymiaru sądowniczego zachowuje się jak typowa partia polityczna #wieszwiecej #KRS pic.twitter.com/dBZyMeAaqb
— TVP Info (@tvp_info) 2 listopada 2017
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl
