"To oczywista manipulacja dziećmi". Barbara Nowak mówi o ekologizmie i staje w obronie arcybiskupa
Ostatnie słowa abp. Marka Jędraszewskiego o „ekologizmie, jako zjawisku bardzo niebezpiecznym” stały się kolejnym przyczynkiem do nagonki na duchownego. Po stronie atakowanego duchownego stanęła małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak. Mówiąc w rozmowie z portalem niezalezna.pl o „ekologizmie” wskazała, że to „ciąg dalszy marskistowskiej ideologii”. - Tym środowiskom przyświecają te same cele, nieco inaczej przekazywane, lecz dużo groźniejsze - powiedziała nam kurator.
W wigilijny wieczór Telewizja Republika wyemitowała wywiad z metropolitą krakowskim abpem Markiem Jędraszewskim. Duchowny mówił m.in. o „ekologizmie”, jako „zjawisku bardzo niebezpiecznym, które stoi w sprzeczności z nauką Kościoła Katolickiego”.
Skwituję to krótko: powrót do Engelsa i do jego twierdzeń, że małżeństwo to kolejny przejaw ucisku (...). To się kwestionuje przez różne nowe ruchy, a także próbuje się narzucać jako obowiązującą doktrynę
- mówił abp Jędraszewski.
Głos w sprawie zabrała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Stając w obronie duchownego, skrytykowała instrumentalne wykorzystywanie młodych ludzi. „Może lepiej dać czas dorosnąć dzieciom, poczytać o zmianach klimatu na przestrzeni tysiącleci?” – napisała na Twitterze.
Kolejny atak na Abp M.Jędraszewskiego. To przy okazji zapytam o ocenę postawy dorosłych, którzy wysyłają dzieci do wykrzykiwania haseł i serwują im toporną manipulację zamiast edukacji? Może lepiej dać czas dorosnąć dzieciom, poczytać o zmianach klimatu na przestrzeni tysiącleci?
— Barbara Nowak (@Br_Nowak) December 26, 2019
W rozmowie z portalem Niezalezna.pl Barbara Nowak rozwinęła swoją interpretację definicji „ekologizmu”.
„Wychodzenie na ulice młodych ludzi, ekscytacją wizją końca świata… Mam do czynienia z sytuacjami, gdzie kilkunastoletnie dzieci wpadają w histerię, nie widzą sensu dalszej nauki. Mówiąc wprost, to dla mnie zjawisko obrzydliwe, ponieważ z premedytacją nakręcane przez osoby dorosłe” - tłumaczy kurator.
Zamiast samodzielnie rozwiązywać problemy, spycha się je na dzieci, które traktuje się jako w pełni zaadaptowane do dorosłego życia. Potrzebują czasu na naukę, uodpornienie się na stres. Bombarduje się ich nieprawdziwymi informacjami. To oczywista manipulacja dziećmi. Nie wskazuje im się faktów, nie uczy ich wiązać. Czy te dzieci wiedzą, jak wyglądały zmiany klimatyczne przez lata?
- pyta Nowak.
Odnosząc się do postawy szwedzkiej aktywistki Grety Thunberg kurator wskazała, że ta „pozwala sobie wychodzić naprzeciw poważnych gremiów i pokrzykiwać na nich bez podstawowej wiedzy, będąc jedynie zmanipulowaną nastolatką”.
- To rzecz niedopuszczalna, by w taki sposób traktować drugiego człowieka, ale to też rzecz charakterystyczna dla środowisk, które wykorzystują dziecko do swoich celów, by stwarzać zamieszanie, poczucie zagrożenia
- mówi w rozmowie z naszym portalem Barbara Nowak.
Mówiąc dalej o „ekologizmie” wskazała - przychylając się do słów abp Jędraszewskiego - że to „ciąg dalszy marskistowskiej ideologii”.
Tym środowiskom przyświecają te same cele, nieco inaczej przekazywane, lecz dużo groźniejsze. Dzięki współczesnym środkom przekazu to problem globalny
- podsumowuje w rozmowie z niezalezna.pl.
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
