Dziś mija trzy lata od ingresu abp. Marka Jędraszewskiego do katedry na Wawelu. Z tej okazji, na kanale YouTube Archidiecezji Krakowskiej ukazał się wywiad z metropolitą. W jednym z pytań, rozmówca stwierdził, że abp Jędraszewski "dał się poznać jako bezkompromisowy głosiciel prawdy".
Zapytany o "pewien rodzaj cierpień, trudności" wynikły z licznych ataków pochodzących z przestrzeni medialnej, czy publicznej, metropolita krakowski odparł, że "z jednej strony nie jest to przyjemne, gdy słyszy się głosy krytyczne, formułowane czasem bardzo ostro, a mijające się z prawdą Bożą".
- Z drugiej strony to jest los pasterza i nie można się z tego powodu lękać. To jest ciągłe nawiązywanie do tego, co mówił Pan Jezus, czego oczekiwał od swoich apostołów: "Niech Wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie" i ten dodatek, o którym się często zapomina, kolejne słowa Pana Jezusa, że co jest ponadto, co jest poza tym "tak-tak" i "nie-nie", to "pochodzi od złego"
- powiedział abp Jędraszewski.
Metropolita krakowski dodał, że odpowiedzią na to wezwanie Jezusa są słowa z Listu św. Pawła do Tymoteusza, żeby "głosić Chrystusa >>w porę i nie w porę<<".
- Po prostu - głosić Chrystusa, czy to się komuś podoba, czy nie. Stawką jest dobro człowieka, i to dobro mierzone nie tylko w świetle jego ziemskiego życia, ale i w perspektywie wieczności. Nie można tutaj uciekać przed problemami i udawać, że problemów nie ma albo chować głowę w piasek i milczeć dla własnej wygody i konformizmu, ale mówić na czym polega to, co Chrystus nam przekazał w swojej Ewangelii - dla dobra człowieka widzianego w perspektywie wieczności. Jeżeli tak się na to patrzy, to różnego rodzaju przykrości i trudności nie są aż tak wielkie
- stwierdziła arcybiskup.[polecam:http]s://niezalezna.pl/307602-abp-marek-jedraszewski-laureatem-nagrody-im-slugi-bozego-jerzego-ciesielskiego
Rozmówca abp. Jędraszewskiego zwrócił uwagę na liczne wyróżnienia, które w ostatnim czasie przypadły metropolicie krakowskiemu. Warto dodać, że jest wśród nich również tytuł Człowieka Roku Klubów "Gazety Polskiej".
- Oczywiście nie chodzi o to, by kolekcjonować wyróżnienia, to byłoby najbardziej śmieszne i kompromitujące. Tu chodzi o to, żeby głosić prawdę. Jeśli są tego rodzaju wyróżnienia, a przede wszystkim - poczucie wsparcia ze strony bardzo wielu różnych ludzi i z różnych części kraju, i to wsparcia najbardziej ważnego, w postaci modlitwy, to sprawia, że okazuje się, że prawda potrafi być słodka, miła, a na pewno wyzwalająca - tego, który ją ma odwagę głosić. Ma się wtedy poczucie siły, że głosi się nie siebie, ale Chrystusa. To daje poczucie wewnętrznego pokoju, że spełnia się dobrze swój obowiązek . A z drugiej strony, że jest to prawda, na którą inni czekają
- mówił abp Jędraszewski.