Dzisiaj podczas sesji Rady m. st. Warszawy radni Koalicji Obywatelskiej odrzucili projekt stanowiska ws. upamiętnienia 40. rocznicy pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski oraz 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów do polskiego parlamentu. "To już nie jest skręt w lewo. To skok w polityczną przepaść" - komentuje na Twitterze radny PiS, Błażej Poboży.
Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej odrzucono podczas dzisiejszej sesji Rady m.st. Warszawy przygotowany przez klub Prawa i Sprawiedliwości projekt stanowiska "w sprawie przypadających w czerwcu rocznic związanych z polskimi przemianami ustrojowymi", które uwzględniało upamiętnienie 40. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II do Polski oraz 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r.
Treść stanowiska radnych Rady Warszawy @warszawskipis odrzuconej przez radnych #KoalicjaObywatelska ws. upamiętnieni 40. rocznicy pielgrzymki JPII do Polski oraz 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. Nie wiadomo dlaczego? Po prostu odrzucili w głosowaniu i już! pic.twitter.com/UAUaudYdF3
— Alicja Żebrowska (@AlaZebrowska) 30 maja 2019
Przeciw przyjęciu stanowiska było 39 radnych z klubu Koalicji Obywatelskiej. Od głosu w tej sprawie wstrzymała się, będąca radną niezrzeszoną, Monika Jaruzelska.
"Za" głosowało 18 radnych z klubu PiS.
Radni #POKO w #RadaWarszawy odrzucili projekt stanowiska upamiętniającego 40. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny, jego słynną homilię z pl. Zwycięstwa i polską drogę do wolności! Jak zwykle bronią #PRL mocniej od radnej Jaruzelskiej. #Warszawa #PO #KoalicjaEuropejska pic.twitter.com/QGHqfzs3xK
— Piotr Mazurek (@mazurek_piotr) 30 maja 2019
- To już nie jest skręt w lewo. To skok w polityczną przepaść
- skomentował głosowanie na Twitterze radny PiS, Błażej Poboży.
PILNA: Radni PO i N nie chcą na #RadaWarszawy:
— Błażej Poboży (@pobozy) 30 maja 2019
??uchwały upamiętniającej pielgrzymkę Świetego Jana Pawła II i rocznicy wyborów 4 VI 1989
??zwiększenia partycypacji mieszkańców w debacie nad raportem o stanie Warszawy
To już nie jest skręt w lewo.
To skok w polityczną przepaść.