Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

To było informacyjne uderzenie Niemiec w Polskę... a „polska polityk sygnuje to własną twarzą”

W reportażu telewizji Arte na temat sytuacji w Polsce z udziałem Róży Gräfin von Thun und Hohenstein (PO), pojawiają się insynuacje, które nie mają poparcia w faktach. To przykład złej intencji i nierzetelności wobec Polski - ocenił na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

European People's Party \ CC BY 2.0

„Materiał @ARTEde to przykład złej intencji i nierzetelności wobec Polski. Autorzy robią z Polski kraj staczający się w dyktaturę. A wszystko w oparciu o historię jednej osoby @rozathun, polityk z partii będącej w sporze politycznym z aktualną władzą. Słabe!”

- napisał na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Podczas wojny mieliśmy szmalcowników, dziś mamy Różę Thun”. Wiceprzewodniczący PE o antypolskim filmie

Polityk odniósł się w ten sposób do półgodzinnego reportażu wyemitowanego przez niemiecko-francuską telewizję Arte nt. sytuacji polityczno-społecznej w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. W materiale wystąpiła m.in. europosłanka PO Róża Thun, która - jak podano – „występuje przeciw bezprawnym interwencjom policji, przeciw dominacji państwa, która wielu przypomina czasy komunizmu”.

W kolejnych wpisach na Twitterze Żaryn dodał, że produkcja Arte pokazuje „jak łatwo Niemcy uderzają informacyjnie w Polskę”.

„W materiale @ARTEde pojawia się wiele insynuacji, które nie mają żadnego poparcia w faktach. Szalenie smutne, że polska polityk sygnuje to własną twarzą”

- napisał Żaryn.

W materiale @ARTEde pojawia się wiele insynuacji, które nie mają żadnego poparcia w faktach. Szalenie smutne, że polska polityk sygnuje to własną twarzą. @rozathun https://t.co/BEJdU8uw7E

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) 3 stycznia 2018

W materiale Arte pokazano m.in. fragmenty antyrządowych demonstracji. Narratorka reportażu przekazała, że „protestujących aresztuje się, składa doniesienia do prokuratury, choć demonstracje są legalne”.

To już kolejny materiał @ARTEde o Polsce. W poprzednim pokazywano artystów. 15 min mówiono o rządzie, który rzekomo zagraża demokracji. Jedyny konkret to zarzut pani Nieznalskiej,że wymieniani są dyrektorzy instytucji kultury. Poza tym pustosłowie i emocje https://t.co/bjewztjS7w https://t.co/tMwD0mZhHk

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) 3 stycznia 2018

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Arte #telewizja #Niemcy #Róża Thun #Stanisław Żaryn

redakcja