Śp. Jana Olszewskiego pożegnali dziś nie tylko najbliżsi i politycy, ale i tysiące Polaków, które zebrały się na ulicach Warszawy. Nasza reporterka była wśród nich i pytała, co skłoniło ich, by towarzyszyć byłemu premierowi w jego ostatniej drodze.
Dziś po godzinie 16.00 były premier Jan Olszewski spoczął na Wojskowych Powązkach.
Miałam zaszczyt znać osobiście pana Jana Olszewskiego. Pracowałam w Sejmie, gdy nastał niefortunny 4 czerwca. Znałam go też wcześniej, kiedy w grupie "Solidarności" mieliśmy aresztowanych i pan Jan pomagał w ich ratowaniu. To był wyjątkowy człowiek, wyjątkowej kultury, ciepły, dobry, słuchał każdego
- powiedziała naszej reporterce pani Katarzyna, która wraz z rodziną żegnała dziś śp. Jana Olszewskiego.
Jesteśmy tu z szacunku dla wielkiego, skromnego człowieka
- dodała córka pani Katarzyny.
W Warszawie był też Bogusław Tadrowski z Klubu "Gazety Polskiej" Elbląg II.
Przeżyłem to bardzo mocno, dziś jestem tutaj i ogromne wzruszenie, szczególnie po wystąpieniu Antka Macierewicza. Jestem dumny, że Polska dała takich ludzi i dziś jest kontynuowane dzieło pana Jana Olszewskiego
- powiedział naszej reporterce Bogusław Tadrowski.
Więcej wypowiedzi Polaków można posłuchać w materiale poniżej: