Tuż po godzinie 16 na Wojskowych Powązkach w Warszawie spoczął śp. premier Jan Olszewski. W ostatniej drodze wielkiemu polskiemu patriocie towarzyszyła rodzina, najbliżsi, przedstawiciele najwyższych władz państwowych i tłumy Polaków.
W pogrzebie uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Przed złożeniem ciała zmarłego b. premiera do grobu prezydent Andrzej Duda przekazał wdowie po Janie Olszewskim flagę Polski, która wcześniej okrywała trumnę.
Podczas uroczystości kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała salwę honorową.
Uroczystości żałobne rozpoczęły się w piątek. Trumna z ciałem Jana Olszewskiego została wystawiona w Kancelarii Premiera, gdzie Warszawiacy i nie tylko, mogli oddać cześć byłemu premierowi. Przy trumnie czuwali między innymi redaktor Michał Rachoń oraz redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz.
Red. nacz. @TomaszSakiewicz oraz red. @michalrachon podczas warty honorowej przy trumnie Jana Olszewskiego. #Olszewski #Sakiewicz #Rachoń #WartaHonorowa pic.twitter.com/zuz8CJR3Ur
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 15 lutego 2019
Następnie w kościele św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży odprawiona została msza żałobna w intencji zmarłego, podczas której wzruszającą homilię wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha - prywatnie chrześniak śp. premiera.
"Są tacy, którzy o Ewangelii mówią, ale nią nie żyją. Są tacy, którzy o Ewangelii nie mówią, ale nią żyją. Premier Jan Olszewski należał do tych drugich. Są tacy, którym stanowiska dodają znaczenia, są tacy, który dodają znaczenia stanowisku. Premier Jan Olszewski należał do tych drugich"
- mówił biskup.
Po mszy świętej z Kancelarii Premiera wyruszył kondukt z trumną z ciałem Jana Olszewskiego, który odprowadził byłego premiera do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście gdzie odbywały się modlitwy i czuwanie.
Dziś uroczystości żałobne rozpoczęły się o godz. 11. W Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie odprawiono mszę pogrzebową Jana Olszewskiego. Wzięli w niej udział m.in. rodzina zmarłego b. premiera, prezydent Andrzej Duda oraz pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu: Beata Mazurek, Ryszard Terlecki, Małgorzata Kidawa-Błońska, Bogdan Borusewicz, a także premier Mateusz Morawiecki z ministrami, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz b. szef MON Antoni Macierewicz. W ostatnim pożegnaniu wzięły udział również Kluby "Gazety Polskiej".
Podczas mszy świętej głos zabrali prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także Antoni Macierewicz.
Był kreatorem historii Polski, jedną z najważniejszych jej postaci. Zawsze wierzył w wolną, niepodległą, suwerenną Polskę. Była jego marzeniem i treścią jego życia. Stworzył Polskę taką, jaką dzisiaj mamy - w najaktualniejszym tego słowa znaczeniu. Obok prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to własnie Jan Olszewski jest jedną z tych postaci, których wizję dziś urzeczywistniamy - dumną, wolną i solidarną
- mówił prezydent Andrzej Duda.
Niepodległość - to słowo wymieniane z pietyzmem w mojej rodzinie. Dla mnie Jan Olszewski stał się uosobieniem niepodległości, walki o tę najważniejsza wartość, jaką jest niepodległość. Premier Olszewski przez całe życie świadczył o tym, że pełna niepodległość jest możliwa, że wato o nią walczyć
- mówił premier Mateusz Morawiecki podczas mszy pogrzebowej śp. Jana Olszewskiego.
Janie - dziś cała Polska nie ma wątpliwości, że Twoja postawa, program, działania Twego rządu, dobrze przysłużyły się ojczyźnie, dla wszystkich jesteś bohaterem, wzorem patrioty, człowieka uczciwego i pełnego poświęcenia. Jesteś wzorem patrioty
- mówił Antoni Macierewicz podczas mszy pogrzebowej śp. Jana Olszewskiego.
Kondukt z trumną b. premiera Jana Olszewskiego, po mszy pogrzebowej w archikatedrze, przeszedł ulicami Starego Miasta przed pomnik Powstańców Warszawskich przy pl. Krasińskich. Tam odbyło się pożegnanie z udziałem weteranów i działaczy opozycji antykomunistycznej.
Już jako 14-letni harcerz Szarych Szeregów podczas wojny dla Polski był gotów oddać własne życie, ale szczęśliwie ocalał. Po zakończeniu wojny pozostał wierny swoim ideałom i Polsce podejmując służbę jako obrońca ofiar komunistycznego reżimu
- wspominał Jana Olszewskiego Bogusław Nizieński.
Następnie konwój z trumną z ciałem Jana Olszewskiego przejechał uroczystym kordonem na Wojskowe Powązki, gdzie spoczął były premier.