Wbrew wyborczym zapowiedziom warszawski ratusz drenuje kieszenie mieszkańców. Nowe władze Warszawy zmniejszyły bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności. De facto oznacza to podwyżkę opłat. - Tu chodzi o chodzi o rzeczy fundamentalne: wolność, godność jednostki i bezpieczeństwo rodzin. Ich warunkiem jest prywatna własność - podkreślił dziś wicepremier Jarosław Gowin.
Rada Warszawy zdecydowała w czwartek o zmniejszeniu bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z 98 proc. do maksimum 60 proc.
"W sprawie użytkowania wieczystego i upustów przy wykupie mieszkań, chodzi o rzeczy fundamentalne: wolność, godność jednostki i bezpieczeństwo rodzin. Ich warunkiem jest prywatna własność"
- napisał na Twitterze Gowin.
W uchwale rady miasta zapisano, że bonifikata wynosi 60 proc., gdy opłata jednorazowa za przekształcenie zostanie wniesiona w roku, w którym nastąpiło przekształcenie. Jeśli opłata zostanie wniesiona w drugim roku, to bonifikata wyniesie 50 proc., w trzecim - 40 proc., w czwartym - 30 proc., w piątym - 20 proc., a jeśli w szóstym roku, to bonifikata wyniesie 10 proc.
W piątek do sprawy bonifikaty odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Mówił, że obciążenia nałożone na samorządy powodują, że trzeba szukać pieniędzy, aby realizować sztandarowe propozycje programowe, takie jak walka ze smogiem czy darmowe żłobki.