Zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym ma być efektem kompromisu wypracowanego podczas batalii polskiego rządu z Komisją Europejską w sprawie należnych RP środków z KPO. Pomimo ugody, stowarzyszenie Iustitia, które zawsze krytykuje działania rządu stwierdza, że tym razem umowa z eurokratami nie jest ważniejsza od Konstytucji RP.
Po dwóch miesiącach debaty z Komisją Europejską polskiemu rządowi udało się wypracować kompromis w sprawie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Chodzi o przyjęcie przez Sejm projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który zakłada, że sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów będzie Naczelny Sąd Administracyjny. Jak przekazał dziś rzecznik PiS Rafał Bochenek rząd RP ma "wstępne zapewnienia komisarza sprawiedliwości UE, że przyjęcie tych rozwiązań otworzy KPO dla Polski".
W tej sprawie z liderami klubów i kół parlamentarnych spotkali się dziś premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Podczas spotkania szef polskiego rządu zaapelował do opozycji o jak najszybsze przyjęcie noweli, ponieważ jak stwierdził, "środki z KPO, to sprawa obronności Polski".
"Myślę, że znajdą się odpowiednie siły w parlamencie, aby przyjąć tę ustawę, ponieważ ona jest dobra dla Polski"
- powiedział na konferencji po rozmowach z opozycją Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, dzisiaj "szczegółowe, drobiazgowe rozważanie tego, czy sędzia może być sądzony w tej izbie, czy w tym sądzie, mają drugorzędne, żeby nie powiedzieć trzeciorzędne znaczenie".
"Dużo ważniejsze jest to, żeby zabezpieczyć reakcje rynków finansowych, aby te pieniądze, które z KPO poszłyby na drogi, na energetykę, na cyfryzację i inne cele, mogły być przeznaczone z budżetu na obronność. Dzisiaj nie ma czasu, aby w kunktatorski sposób do tego podchodzić. To są podstawowe nasze priorytety. Mam nadzieję, że ogromna większość klasy politycznej dojdzie do takiego samego wniosku"
- mówił Morawiecki.
Jak się jednak okazuje, "dziurę w całym" znalazło Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, które stwierdza, że projekt nowelizacji ustawy o SN jest niezgodny z Konstytucją RP. Poinformowało o tym na Twitterze stowarzyszenie Iustita, które tym razem o dziwo, stawia wyżej najważniejszy dokument w Polsce, niż decyzje eurokratów, jak to było w przypadku orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W stanowisku Rada Adwokacka negatywnie opiniuje główne założenia projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, które przecież - jak przekazał rzecznik PiS - zostały omówione z komisarzem sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej negatywnie opiniuje projekt ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym z dnia 13.12.2022 roku. Projekt jest niezgodny z Konstytucją RP. @EUinPL @vonderleyen @dreynders @VeraJourova @KPRM_CIR @MorawieckiM pic.twitter.com/VFBJqC6RJn
— IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów Polskich (@JudgesSsp) December 14, 2022