Tak prokuratura uległa aktywistom – natychmiastowe umorzenia. Oskarżeni finansują FOD Kramka
Fundacja Otwarty Dialog, wraz z innymi organizacjami pozarządowymi, wysłała pismo do prokuratury o „przegląd politycznych postępowań”, w tym tego dotyczącego jej założyciela Bartosza Kramka. Śledczy w kilka dni umorzyli sprawę. Podobnie stało się z wymienionym przez aktywistów postępowaniem wobec byłego prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza. Inny biznesmen, o którego także upomniała się w prokuraturze FOD, wpłacił jej w 2023 r. olbrzymie środki.
29 listopada 2024 r. FOD i inne organizacje wystosowały „Apel o rzetelny, transparentny i kompleksowy przegląd politycznych postępowań karnych i poprawę komunikacji z obywatelami”. Pismo skierowano do prokuratora generalnego Adama Bodnara, prok. Dariusza Korneluka i prok. Katarzyny Kwiatkowskiej, przewodniczącej zespołu do zbadania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej w latach 2016–2023.
Za „niepokojące” FOD i inne organizacje uznały sprawy Zbigniewa Komosy (organizatora burd pod Pomnikiem Smoleńskim), działaczek Strajku Kobiet, aborcjonistek, lewackich aktywistów działających przy granicy z Białorusią (takich jak Paweł i Justyna Wrabec czy Ewa Natalia Moroz-Keczyńska) oraz m.in. menedżera sportowego Cezarego Kucharskiego, Pawła Olechnowicza (byłego prezesa Lotosu), Jacka Krawca (byłego prezesa Orlenu), Rafała Paluszkiewicza (szef Waluciarza) i Grzegorza Bielowickiego (sprawa FAM S.A.). W piśmie podkreślono, że „elementarnemu poczuciu sprawiedliwości urągają” sprawy Leszka Czarneckiego (Getback), byłego szefa Służby Celnej Jacka Kapicy, oraz Wojciecha Kwaśniaka, byłego wiceszefa Komisji Nadzoru Finansowego.
Oburzenie podpisanych pod pismem budziło też ”dalsze popieranie przez prokuraturę skargi nadzwyczajnej” mającej doprowadzić do skazania aktorki Barbary Kurdej-Szatan.
Za „sprawy o podłożu politycznym”, które wymagają przeanalizowania, uznano m.in. procesy Przemysława Krycha (dewelopera oskarżonego w sprawie korumpowania senatora PiS Stanisława Koguta), Macieja Bodnara (oskarżonego o płatną protekcję męża posłanki z partii Szymona Hołowni), Tomasza Misiaka (prezesa Work Service), sędziego Wojciecha Łączewskiego i… zasiadającego w zarządzie FOD Bartosza Kramka.
Błyskawiczne umorzenia
Niebywałym „zbiegiem okoliczności” już w grudniu, kilka dni po wysłaniu pisma przez FOD, sprawa Kramka została umorzona. Tak postanowiła 6 grudnia Prokuratura Regionalna w Lublinie. Zarzuty odnosiły się do prania brudnych pieniędzy i poświadczenia nieprawdy w odniesieniu do faktur na 5,3 mln zł. Kramek jako prezes spółki Silk Road miał wystawić faktury VAT z tytułu nieokreślonych usług.
Dowody zgromadzone po przedstawieniu zarzutów w ramach weryfikacji linii obrony Bartosza Kramka uprawdopodabniają przestawioną przez niego wersje wydarzeń, że usługi wskazane w powyżej opisanych fakturach wystawionych przez niego w latach 2012-2015 mogły być faktyczne wykonywane — wskazano w komunikacie prokuratury.
Jak pisał Onet.pl, Prokuratura Regionalna w Lublinie przekazała, że środki płatnicze, które Bartosz Kramek przyjął na rachunek spółki z o.o. tytułem zapłaty za przedmiotowe faktury, nie pochodziły z przestępstwa poświadczenia nieprawdy w tych fakturach, przy czym nie ustalono, iż przelane kwoty mogły pochodzić z innego przestępstwa.
Jeszcze wcześniej, bo 5 grudnia, gdańska prokuratura częściowo umorzyła śledztwo prowadzone m.in. przeciwko Pawłowi Olechnowiczowi.
Był on podejrzany o wyrządzenie w 2011 r. znacznej szkody majątkowej Grupie Lotos S.A. w łącznej kwocie 246 000 zł.
Wpłaty filantropa
Wymieniony w piśmie FOD i innych organizacji do prokuratury biznesmen - Przemysław Krych - tylko w 2023 r. wpłacił tej fundacji 225 tys. zł. Tak wynika z jawnego sprawozdania finansowego.
Pismo do prokuratury to niejedyna aktywność Kramka w „bezinteresownym” wspieraniu Krycha. We wrześniu Kramek pokusił się o publikację w "Gazecie Wyborczej". Nazwał w niej Krycha „inwestorem i filantropem” - według Kramka Krych „odrzucił propozycję korupcyjną w wysokości 1,5 miliona euro, którą złożył mu szemrany pośrednik, powołujący się na wpływy na szczytach CBA”.
Krych - co zapewne również jest zupełnie przypadkowe – wspierał program dziennikarstwa śledczego "Gazety Wyborczej" oraz Stowarzyszenie Ruch Młodzieży Niezależnej. Prezes Stowarzyszenia RMN Lubomir Fajfer również znalazł się wśród sygnatariuszy apelu do prokuratury.
Źródło: niezalezna.pl
