Zgodnie z reformą edukacji w miejsce obecnych pojawią się 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea ogólnokształcące, 5-letnie technika i dwustopniowe szkoły branżowe. Rozpoczęło się już stopniowe wygaszanie gimnazjów. Od 1 września 2019 r. gimnazjów nie będzie już w ustroju szkolnym.
Minister Zalewska podczas konferencji prasowej w Katowicach wyraziła zdziwienie informacjami, że w związku w reformą wielu nauczycieli straci pracę.
Również wtedy, kiedy reformowaliśmy edukację, dając wolność rodzicom i mówiąc o tym, że to oni zdecydują, czy sześciolatek uczy się w szkole, czy przedszkolu, też był alarm, że 7 tys. nauczycieli straci pracę. Powtarzałam - nie ma takiej możliwości, dlatego że liczba dzieci się nie zmienia
- powiedziała szefowa MEN.
Okazało się, że zgodnie z naszymi wyliczeniami, 850 dodatkowych etatów się pojawi. Jednocześnie do dzisiaj mamy ponad 8 tys. ofert pracy w Polsce. W momentach kulminacyjnych było ich prawie 40 tys. To oczywiście cały czas się zmienia, dlatego, że nauczyciele zwyczajnie korzystają z tych ofert
- zaznaczyła minister.
Zalewska zapowiedziała, że w ciągu dwóch lat spodziewanych jest 10 tys. dodatkowych etatów dla nauczycieli.
Jesteśmy dalej przy wdrażaniu reformy, dalej liczymy pieniądze, Komitet Stały przyjął ustawę o finansowaniu oświaty i jednocześnie zmiany w Karcie Nauczyciela
- dodała.
Minister poinformowała, że zwróciła się z listem z podziękowaniami do samorządów. Podkreśliła, że oprócz podziękowań znalazła się tam również zapowiedź podwyżek, ale, jak zastrzegła, "o tym dokładnie będzie mówiła pani premier 4 września".
Przypomniała, że zamknięta i gotowa jest podstawa programowa do szkół podstawowych.
Nowa podstawa programowa dla szkół ponadpodstawowych obowiązywać będzie od roku szkolnego 2019/2020 i trwają jeszcze w tej sprawie konsultacje
- dodała minister.