Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Szef MSZ tłumaczy, co Polska zyskała na wprowadzeniu nowelizacji ustawy o IPN. Mówi już o tym wiele krajów

- Polska zyskuje w tym sensie, że uświadamia opinii publicznej, jaka była prawda ws. niemieckich obozów śmierci i Holokaustu. Świat usłyszał, że Polska nie była czynnikiem sprawczym Holocaustu - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" minister spraw zagranicznych, Jacek Czaputowicz.

Jacek Czaputowicz
Jacek Czaputowicz
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Pytany, czy nie ma wrażenia, że sprawa nowelizacji ustawy o IPN wywołała demony antysemityzmu w Polsce, przypomniał, że ostatnio kanclerz Angela Merkel mówiła, że w Niemczech żadna szkoła żydowska czy synagoga nie mogą funkcjonować bez ochrony. Zwrócił też uwagę na analogiczny przykład Francji.

- Na tym tle Polska jest oazą spokoju. Pojawiają się wypowiedzi o treściach antysemickich, tak jak w Izraelu o treściach antypolskich

 - mówił w wywiadzie.

Pytany o fakt, że szef dyplomacji USA wyraził rozczarowanie faktem podpisania przez prezydenta ustawy o IPN, szef polskiej dyplomacji powiedział, że "wyjaśniamy Amerykanom wszystkie wątpliwości".

- Nie ma konfliktu. Jest różnica zdań. Polska jest i będzie sojusznikiem USA

 - podkreślił minister.

- Polska zyskuje w tym sensie, że uświadamia opinii publicznej, jaka była prawda ws. niemieckich obozów śmierci i Holokaustu. Świat usłyszał, że Polska nie była czynnikiem sprawczym Holocaustu. W ostatnich latach określenie "polskie obozy śmierci" pojawiło się w mediach międzynarodowych ponad 1400 razy, z czym dyplomacja walczy, niestety mało skutecznie. Dzięki ustawie o IPN nastąpiło większe uwrażliwienie opinii publicznej. Sam Rex Tillerson w swoim oświadczeniu powiedział, że jest to niewłaściwie określenie. Sigmar Gabriel wyraźnie wspomniał o wyłącznej winie Niemców za Holokaust, co nas cieszy. Część opinii publicznej w Izraelu i USA przypisuje jednak Polsce odpowiedzialność za Holocaust. Nie zgadzamy się z tymi stwierdzeniami

 - powiedział w wywiadzie.

Jacek Czaputowicz odniósł się także do obaw dotyczących wolności dyskusji na temat Holocaustu po wejściu ustawy w życie i działalności m.in. prof. Jana Tomasza Grossa.

- Profesor Gross jest naukowcem i mimo że nie zgadzam się z tezami jego prac, to ustawa go nie dotyczy. Jest swoboda prowadzenia badań naukowych i prof. Gross ma prawo do swoich poglądów

- stwierdził. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#jacek czaputowicz #MSZ #nowelizacja ustawy o ipn

redakcja