Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Szef MSZ punkt po punkcie obala mit o rzekomej izolacji Polski na arenie międzynarodowej

Polska jest dziś krajem aktywnym i słuchanym, cieszącym się coraz większym szacunkiem zagranicznych partnerów - mówił w Sejmie minister Jacek Czaputowicz. Expose szefa MSZ wysłuchują m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści a także zaproszeni goście.

Jacek Czaputowicz - minister spraw zagranicznych
Jacek Czaputowicz - minister spraw zagranicznych
twitter.com/kancelariasejmu

Na wstępie swojego wystąpienia szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że expose ministra spraw zagranicznych musi spełniać dwa warunki: być sprawozdaniem z dotychczasowych dokonań rządu oraz być informacją o planach na przyszłość, o zdefiniowanych wyzwaniach i proponowanych sposobach stawienia im czoła.
 
Składam Wysokiej Izbie i obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej raport z dokonań rządu Zjednoczonej Prawicy, osiągniętych na arenie międzynarodowej po wyborach w 2015 roku, w tym działań ministerstwa spraw zagranicznych w czasach, w których mam zaszczyt nim kierować, jak i w okresie odpowiedzialności zań mojego poprzednika, pana posła Witolda Waszczykowskiego.
- mówił Czaputowicz.
 
Podkreślił jednocześnie rolę prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, jak i wszystkich ministrów „jako współtwórców polityki zagranicznej”. Wyraził też wdzięczność dla Sejmu i Senatu za ich „niezwykle ważną i skuteczną aktywność na niwie dyplomacji parlamentarnej”. Jak mówił, współpraca wszystkich instytucji zajmujących się polityką zagraniczną, „połączenie wizji, celów i działań osób piastujących najważniejsze urzędy w państwie sprawiły, że Polska jest dziś krajem aktywnym i słuchanym, cieszącym się coraz większym szacunkiem zagranicznych partnerów”.
 
Czaputowicz zwrócił uwagę, że jego wystąpienie jest 30. wystąpieniem ministra spraw zagranicznych po przełomie 1989 r., kiedy to Polacy pokonali ustrój komunistyczny. Jak mówił ruch „Solidarność” i wynik wyborów parlamentarnych z 4 czerwca 1989 r. uruchomiły łańcuch wydarzeń, które sprawiły, że „runęły mury między Wschodem a Zachodem”.

Pamiętajmy i bądźmy z tego dumni, że to my, Polacy, rozpoczęliśmy nasz marsz a w zasadzie całej Europy Środkowo-Wschodniej ku upragnionej wolności. Bez zwycięstwa „Solidarności” nie byłoby upadku muru berlińskiego i przezwyciężenia podziału kontynentu.
- podkreślił.
 
Wskazał, że Czerwiec'89 roku rozpoczął proces przywracania Polsce należnego jej miejsca w świecie, a polska dyplomacja mogła zacząć realizować „głęboko zakorzenione w naszym społeczeństwie aspiracje europejskie i atlantyckie”.
 
W dalszej części swojego wystąpienia minister Czaputowicz zwrócił uwagę, że w tym miesiącu obchodzimy 20. rocznicę członkostwa Polski w NATO.

Wciągnięcie polskiej flagi na maszt przed kwaterą główną Sojuszu w Brukseli,  symbolizowało powrót Polski na należne jej miejsce w Europie i otwierało nową epokę w odniesieniu do naszego bezpieczeństwa [...] Umocnienie wojskowej obecności NATO na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym szczególnie zacieśnienie współpracy wojskowej Polski i Stanów Zjednoczonych, pozostaje naszym priorytetem. Współpracujemy w tym zakresie z grupą dziewięciu państw naszego regionu w Formacie Bukareszteńskim. Ostatnim przykładem wspólnego, skoordynowanego głosu państw regionu w sprawie oceny zagrożeń i wzmocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki jest czwarte już spotkanie głów państw Formatu Bukareszteńskiego 28 lutego br. w Koszycach.
- mówił Jacek Czaputowicz.
 
Minister spraw zagranicznych wskazywał również na konieczność wzmacniania potencjału odstraszania i obrony Sojuszu.

Nasze dążenie, by stać się rdzeniem obecności wojskowej NATO i USA w naszym regionie, jest realne. W naszym kraju stacjonują wojska NATO – żołnierze amerykańscy, ale również brytyjscy, rumuńscy i chorwaccy. W Elblągu powstało wielonarodowe dowództwo, które ma za zadanie koordynować działania Sojuszu na jego wschodniej flance. W zachodniej Polsce stacjonuje w sposób rotacyjny i ciągły amerykańska brygada pancerna. Kolejny rok trwają koordynowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej prace nad powstaniem bazy antyrakietowej w Redzikowie jako stałej bazy wojsk USA o strategicznym znaczeniu. Podniesiony przez Polskę projekt wzmocnienia obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych na naszym terytorium nabiera kształtu w prowadzonych obecnie dwustronnych negocjacjach.
- mówił szef MSZ.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, 300polityka.pl

#jacek czaputowicz #MSZ #dyplomacja

redakcja