Rubio, który spotkał się w Paryżu z przedstawicielami Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Ukrainy, zaznaczył, że prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi nadal zależy na wypracowaniu porozumienia i jeśli obie strony poważnie myślą o pokoju, to USA chcą pomóc, ale na świecie dzieje się wiele innych rzeczy.
- Prezydent Trump spędził 87 dni najwyższym szczeblu tej administracji, wielokrotnie podejmując wysiłki, by doprowadzić wojnę do końca. Teraz dochodzimy do punktu, w którym musimy zdecydować i ustalić, czy to w ogóle jest możliwe, czy nie
- powiedział Rubio.

W czwartek w Paryżu odbyło się spotkanie Rubio i specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Potem doszło do rozmów w szerszym gronie, a dziennik "Le Monde" wśród uczestników, oprócz przedstawicieli USA, wymienił specjalnego przedstawiciela USA ds. Ukrainy Keitha Kellogga, doradców ds. bezpieczeństwa narodowego Niemiec i Wielkiej Brytanii, Jensa Ploetnera i Jonathana Powella, oraz przedstawicieli Ukrainy: szefa kancelarii prezydenta Andrija Jermaka, szefa MSZ Andrija Sybihę i ministra obrony Rustema Umierowa. Obecny był również dyplomacji Francji Jean-Noel Barrot.