Sytuacja na Białorusi napięta. Szef MSZ Polski przyjął niedoszłego kandydata na prezydenta
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz przyjął Walera i Weranikę Capkałów, którzy wczoraj przyjechali do Polski - poinformowało MSZ na Twitterze. Capkała ubiegał się o mandat kandydata w wyborach prezydenckich, ale nie został zarejestrowany przez Centralną Komisję Wyborczą. Ogłosił też tydzień temu założenie Frontu Narodowego Ocalenia Republiki Białorusi, którego celem ma być "mobilizacja białoruskiego narodu do walki przeciwko łamaniu konstytucji i siłowego przejęcia władzy państwowej przez (prezydenta Alaksandra) Łukaszenkę".
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz przyjął Walera i Weranikę Capkałów, którzy wczoraj przyjechali do Polski. Minister wyraził uznanie dla determinacji białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i zapewnił o wsparciu Polski w ramach 5-punktowego planu ogłoszonego przez premiera Mateusza Morawieckiego - poinformowała MSZ na Twitterze.
Min. #Czaputowicz przyjął Walera i Weranikę Capkałów, którzy wczoraj przyjechali do 🇵🇱.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) August 19, 2020
Minister wyraził uznanie dla determinacji białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i zapewnił o wsparciu Polski w ramach 5-punktowego planu ogłoszonego przez Premiera @MorawieckiM. pic.twitter.com/agco9wf0H5
Waler Capkała, który ubiegał się o mandat kandydata w białoruskich wyborach prezydenckich, ale nie został zarejestrowany przez Centralną Komisję Wyborczą, ogłosił tydzień temu w środę założenie Frontu Narodowego Ocalenia Republiki Białorusi. Celem Narodowego Ocalenia Republiki Białorusi ma być "mobilizacja białoruskiego narodu do walki przeciwko łamaniu konstytucji i siłowego przejęcia władzy państwowej przez (prezydenta Alaksandra) Łukaszenkę".
W niedzielę media informowały, powołując się na sztab Capkały, że polityk, który przebywał wtedy na Ukrainie, ma zamiar wyjechać z rodziną do Warszawy, tam ma spotkać się z politykami z USA.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
