Coraz mniej w Podlaskiem jest osób przebywających w szpitalach z powodu koronawirusa – ocenił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. W piątek w szpitalach przebywało nieco ponad 500 zakażonych COVID-19, pod respiratorami było ponad 50 osób.
"Sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest dobra. Ostatnie dni to małe liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 oraz malejąca liczba osób hospitalizowanych z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19"
– powiedział Paszkowski.
Z danych opublikowanych przez Podlaski Urząd Wojewódzki wynika, że w piątek w szpitalach w regionie zajętych jest blisko 32 proc. łóżek covidowych. Na 1605 utworzonych takich miejsc zajętych jest 508. Pod respiratorami przebywały 54 osoby, wolnych jest blisko 80 takich urządzeń.
Liczba hospitalizowanych osób w szpitalach zmniejsza się z dnia na dzień. Jeszcze na początku tygodnia urząd informował o zajętych ponad 600 łóżkach covidowych, w czwartek zaś hospitalizowane były 534 osoby.
W związku z coraz lepszą sytuacją epidemiczną wojewoda opracuje – jak powiedział – "plan uwalniania łóżek covidowych w placówkach medycznych". "Zgodnie z nim chcemy do połowy maja zmniejszyć liczbę miejsc covidowych o 300" – powiedział Paszkowski.
Zaznaczył jednak, że jest bardzo ostrożny, bo – jak zauważył – przed nami majówka i prawosławne Święta Wielkanocne (w tym roku przypadają 2 maja). Dlatego zaapelował, aby spędzić najbliższy czas w kameralnym gronie.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o kolejnych 110 nowych zakażeniach w Podlaskim, 9 osób zmarło.