Sukces Niezalezna.pl i mieszkańców Zamościa. Na starówce nie pojawią się nowoczesne apartamentowce!
W 2017 roku na naszym portalu opublikowaliśmy tekst pt. "Szkaradny apartamentowiec na zamojskim Starym Mieście? Powiadamiamy UNESCO". Celem akcji było "uratowanie" zamojskiej starówki przed nowoczesnym apartamentowcem, który miał na niej powstać. Po kilku latach widać, że opór zarówno naszego portalu, jak i mieszkańców miasta, którzy wielokrotnie protestowali, opłacił się...
Nasz tekst sprzed kilku lat, kiedy to akcja zyskała ogromną popularność, mogą Państwo przeczytać poniżej:
Opór się opłacał!
Wczoraj na Facebookowym profilu "Rekonstrukcje i odbudowy" wrócono do tematu zamojskiej starówki i tego, co na niej powstanie. Na szczęście - nie będzie to szkaradny apartamentowiec.
"Projekt koncepcyjny budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Bazyliańskiej 1 na terenie Starego Miasta w Zamościu autorstwa Mateusza Tańskiego & Associates dla Bartecki Development w taki oto sposób był (i wciąż jest) reklamowany na stronie dewelopera: "Stare Miasto w Zamościu ze względu na swój zabytkowy, renesansowy charakter jest miastem, które stawia szczególne wyzwania. Współczesne formy pojawiające się w krajobrazie miejskim muszą spełniać wysokie wymagania i współgrać z kontekstem architektonicznym. Bryła projektowanego budynku wypływa z analizy renesansowych fasad i jest wynikiem interpretacji kontekstu historycznego. Obiekt nawiązuje swoim charakterem do XVI-wiecznych renesansowych pałaców miejskich. Dodatkowego wyrazu dodaje zastosowany na elewacji intensywny kolor oraz charakterystyczne ukośne przeszklenia, stanowiące współczesną syntezę licznie występujących na zamojskim rynku architektonicznych elementów takich jak lukarny, gzymsy i pilastry""
– czytamy w poście poświęconym właśnie tej kwestii.
W tekście zaznaczono, że jakiś czas temu pojawiły się plotki, że pierwotny projekt zaakceptował Narodowy Instytut Dziedzictwa. NID miał jednak szybko zaprzeczyć tym informacjom.
"W opinii wydanej dla Lubelskiego WUOZ wskazano, że budynek nie powinien nawiązywać do zabudowy fortyfikacji lecz do sąsiedniej zabudowy mieszkalnej, powinien posiadać widoczne dwie kondygnacje z okapem dachu i gzymsem zaś kolorystyka i materiały wykończecniowe powinny uwzględniać lokalny charakter. Ostatecznie deweloper został zmuszony do zmiany pierwotnej koncepcji"
– napisano.
Do postu dołączono również zdjęcia wizualizacji projektu.
Źródło: niezalezna.pl, facebook.com
