Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, który był gościem radiowej Trójki, zgodził się z opinią, że "organizacja wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją państw członkowskich UE".
Wartością konstytucyjną pierwszą jest to, że mamy zasadę suwerenności narodu, zwierzchności narodu. Polacy wybierają swoich posłów, senatorów. Ci stanowią prawo. Teraz musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej o tym, co jest dobre dla naszego społeczeństwa, wiedzą ci, którzy są wybierani, mają mandat do tego, żeby być przedstawicielami narodu, ci którzy także są wybierani w wyborach powszechnych czy lepszy mandat mają do tego urzędnicy brukselscy? – mówił minister.
Zdaniem Muchy "potrafimy rozsądnie stanowić o własnym losie, a tam, gdzie nie ma kompetencji UE trudno, żeby uznawać ingerencję za uzasadnioną".
Spór jest polityczny, związany jest ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego – ocenił.