W sobotę we wschodniej połowie kraju będzie kontynuacja pogodnych i słonecznych dni z początku tygodnia - powiedział Mateusz Barczyk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na zachodzie Polski nadal możliwe będą przelotne opady deszczu.
Pod względem pogody sobotni ranek podzieli Polskę na dwie strefy. We wschodniej części kraju będzie to kontynuacja pogodnych i suchych dni. W zachodniej części kraju może popadać, miejscami intensywnie.
- We wschodniej połowie Polski można powiedzieć, że będzie to kopia pogody z ostatnich dni. Ranek będzie pogodny z temperaturami szybko idącymi w kierunku wysokich wartości. Na zachodzie rano mogą zdarzyć się przelotne opady deszczu. Z czasem, w godzinach okołopołudniowych, na znacznej części kraju określonej trójkątem: Dolny Śląsk - Pomorze Wschodnie i Pomorze Zachodnie, zaczną pojawiać się rozbudowane chmury kłębiaste, z których może spaść przelotny, ale lokalnie intensywny deszcz. Co ważne, chmury te nie będą się przemieszczały, więc sumaryczne opady deszczu lokalnie mogą dojść do 25 mm
- powiedział Barczyk.
W ciągu dnia temperatury maksymalne wyniosą od 20 stopni Celsjusza w Świnoujściu do 27-28 w centrum kraju. We wschodniej i południowej części Polski do końca dnia spokojnie, specjaliści nie przewidują występowania zjawisk meteorologicznych.