Sejm wysłuchał informacji szefa MSWiA na temat organizacji posądzanych o propagowanie totalitaryzmu. Po wystąpieniu ministra Brudzińskiego doszło do burzliwej dyskusji. W pewnym momencie politycy totalnej opozycji usłyszeli pod swoim adresem kilka naprawdę mocnych słów i trzeba przyznać, że miny mięli nietęgie.
Jak podkreślał podczas sejmowej debaty poseł PiS Arkadiusz Czartoryski, jego formacja polityczna jest jest budowana na dziedzictwie odrzucenia faszyzmu i komunizmu.
- Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie tolerowało i nie będzie tolerowało zachowań faszystowskich, nazistowskich, komunistycznych. Prawo i Sprawiedliwość jest budowana na dziedzictwie odrzucenia faszyzmu i komunizmu. Bardzo dziwię się tym wszystkim głosom, które tutaj słyszałem, siedząc w ławach poselskich, (...) że państwo macie odwagę rzucać oskarżenia, że jest tolerancja wobec faszyzmu, nazizmu, bądź komunizmu ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości. Rzucanie haseł, że w Polsce jest fala nazizmu, czy faszyzmu jest haniebne wobec polskiego narodu, który w swojej ogromnej przytłaczającej większości odrzuca te ideologie - mówił do posłów opozycji Czartoryski.
Z ramienia @pisorgpl głos w dyskusji dotyczącej przejawów propagowania ustrojów totalitarnych zabrał poseł Arkadiusz Czartoryski. pic.twitter.com/jljlc1f18j
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
Jako szef @MSWiA_GOV_PL wymagam od organów ścigania konsekwentnej i zdecydowanej walki z tymi chorymi postawami - @jbrudzinski przedstawia w #Sejm inf. dot. przejawów propagowania ustrojów totalitarnych. pic.twitter.com/X1CihBCg9Y
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
W pewnym momencie głos w debacie zabrał lider Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki apelując o to, aby środowiska narodowe wzmocniły „kordon dzielący je od neonazistowskiego marginesu” i zaapelował do posłów o składanie podpisów po projektem ustawy penalizującej kult zbrodniarzy takich jak Hitler czy Stalin.
- Nie może być polskim narodowcem ten, kto odwołuje się do niemieckiego narodowego socjalizmu, do niemieckiego totalitaryzmu, a ktoś, kto po doświadczeniach drugiej wojny światowej, po okresie nazizmu, zakłada nazistowski mundur i oddaje cześć Hitlerowi, wypisuje się tym samym z polskiej wspólnoty narodowej. Ten fakt musi być oczywisty w polskiej debacie publicznej. Jest on również oczywisty dla polskich narodowców nie tylko ze względu na to, że mylenie, łączenie, celowe zestawianie polskiego nacjonalizmu chrześcijańskiego z niemieckim nazizmem nie służy nam politycznie, ale również dlatego, że mnóstwo, tysiące i dziesiątki tysięcy działaczy narodowych w okresie II wojny światowej zginęły w walce z niemieckimi nazistami – mówił Winnicki.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej twierdziła z sejmowej mównicy, że „PiS od lat uprawia politykę flirtowania z nacjonalistami, dopuszczania ich zachowań, przyzwolenia na nie”.
Podczas dyskusji nad informacją szefa @MSWiA_GOV_PL dot. propagowania ustrojów totalitarnych głos w imieniu klubu @Nowoczesna zabrała @KLubnauer pic.twitter.com/XIaIxpLK3n
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
Z kolei Adam Szłapka również z Nowoczesnej sięgnął po jeszcze mocniejsze inwektywy.
- Idioci są w każdym społeczeństwie i to nie jest niczyja wina, ale jeżeli idioci stają się groźni dla społeczeństwa i obywateli, to państwo powinno stanowczo i jednoznacznie reagować – mówił poseł Nowoczesnej.
Podkreślił, że „zbrodnią” jest cyniczne wykorzystanie „tych idiotów” dla własnych celów politycznych i zarzucił to... politykom PiS.
Na reakcję szefa MSWiA na te słowa nie trzeba było długo czekać.
- Oskarżacie polski rząd o flirtowanie z nacjonalistami. Jeżeli to jest flirt, to wy mieliście romans, którego owocem jest „Duma i Nowoczesność” - ripostował minister Joachim Brudziński.
Wskazał w tym kontekście, że stowarzyszenie to powstało w 2011 r., a w 2014 została zarejestrowana jako organizacja pożytku publicznego; jak dodał, również pokazany w reportażu TVN24 Festiwal Orle Gniazdo „powstał i rósł w siłę za czasu rządów PO-PSL”.
- Nikt wówczas z koalicji PO-PSL jakoś specjalnie nie interesował się tą imprezą. Waszej koalicji przez osiem lat nie przeszkadzały też symbole upamiętniające reżim komunistyczny, nie przeszkadzało też, że emerytowani esbecy pobierali wielotysięczne świadczenia - mówił minister, zwracając się do posłów opozycji.
.@jbrudzinski w #Sejm: dopóki rządzi PiS, nie pozwolimy, by ktokolwiek zamieniał nas na miejsca z naszymi katami #wieszwiecej @MSWiA_GOV_PL pic.twitter.com/5tTgb6hOrk
— TVP Info (@tvp_info) 25 stycznia 2018
Głos w debacie zabierali również inni posłowie opozycji:
#terazwSejmie trwa dyskusja nad inf. szefa @MSWiA_GOV_PL dot. propagowania ustrojów totalitarnych. W imieniu @nowePSL głos zabrała poseł @Paslawska. pic.twitter.com/XY3394VQ5o
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
Nosa opozycji próbującej zakłócać wystąpienie ministra Brudzińskiego utarł z kolei poseł Marek Jakubiak:
Brawo Panie @jakubiak_marek
— Daga (@daguuniaa) 25 stycznia 2018
#Sejm pic.twitter.com/OcFcC8SwII
Stanowisko @Kukiz15 w dyskusji o propagowaniu ustrojów totalitarnych przedstawił @jakubiak_marek – Chcemy wyraźnie powiedzieć: Polska nie jest krajem, w którym powszechnie na ulicach miast i wsi propaguje się nazistowskie teorie. pic.twitter.com/UhhfBm3LwW
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
Posłowie dyskutują o inf. szefa @MSWiA_GOV_PL dot. propagowania ustrojów totalitarnych. Głos zabrał @SlawomirNitras: @Platforma_org wnioskuje o odrzucenie tej informacji. pic.twitter.com/TZpqh1IyAY
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 25 stycznia 2018
W pewnym momencie dyskusja posłów była bardzo emocjonalna, a atmosfera na sali sejmowej robiła się coraz bardziej napięta:
Janusz Sanocki: zacznijmy od tego, że faszyzm, to był ruch klasyczny lewicowy. Jakąś reedukację trzeba przejść.
— TVP Info (@tvp_info) 25 stycznia 2018
Do @SlawomirNitras: ciebie nie przyjmę, bo się nie nadajesz nawet na reedukację#wieszwiecej #Sejm pic.twitter.com/JttVOb26uL
Zachowanie opozycji i reakcję na kilka mocnych zdań prawdy na swój temat celnie podsumował jeden z internautów:
Minister @jbrudzinski #Sejm
— PikuśPOL (@pikus_pol) 25 stycznia 2018
- aż chłopaczków ząbki bolą pic.twitter.com/lLyuQxgzar