Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Sprawa wydatków PiS z unijnych środków zamknięta. A media wspierające opozycję tak się cieszyły!

Parlament Europejski zamyka sprawę nieprawidłowości w wydatkach brytyjskich torysów i PiS. Prezydium PE zaakceptowało sprawozdanie finansowe ACRE, partii politycznej, do której należą przedstawiciele obu ugrupowań. Było to możliwe po przeksięgowaniu kwestionowanych wydatków.

Parlament Europejski; fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Parlament Europejski; fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

O sprawie pisały wcześniej europejskie i polskie media informując, że obie partie przeznaczyły środki z kasy PE na imprezy partyjne, z pogwałceniem europejskich przepisów. Chodziło o ponad 600 tys. euro. News intensywnie nagłaśniała m.in. "Gazeta Wyborcza".

Z informacji Parlamentu Europejskiego wynika, że sprawa dotyczy kwot wydanych w 2015 i 2016 r.

ACRE (partia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów) uzgodniła z departamentem finansowym Parlamentu Europejskiego, że cztery wydarzenia z 2015 i 2016 r., których koszty zostały pokryte z subwencji Parlamentu, w rzeczywistości nie kwalifikowały się do takiego finansowania

- poinformowały służby prasowe PE.

Sprawę udało się zamknąć dzięki przeksięgowaniu wydatków przez ACRE, o co zabiegał szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE Syed Kamall. ACRE na kwestionowane przez PE wydatki postanowiło przeznaczyć swoje własne środki. Dzięki temu Parlament Europejski mógł w poniedziałek bez zastrzeżeń zaakceptować sprawozdania finansowe partii.

Ponieważ sama partia europejska zauważyła, że wydatki, o których mowa, nie kwalifikują się do finansowania przez Parlament i postanowiła zwrócić pieniądze, Parlament nie jest już zaangażowany w sprawę

- poinformowało biuro prasowe PE.

Audytorzy w pełni zaakceptowali sprawozdania ACRE, czyli naszej europejskiej partii. Nikt nie wnosił zasadniczych wątpliwości czy uwag. Nie musimy zwracać żadnych pieniędzy

- powiedział wiceszef PE Ryszard Czarnecki (PiS) po posiedzeniu prezydium europarlamentu.

Wczoraj Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała, że wystąpi do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego i PE o informacje w sprawie finansów Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Stało się to po tym, gdy w ubiegłym tygodniu Partia Razem złożyła do PKW wniosek o zbadanie finansowania kampanii wyborczej PiS z 2015 roku.

Przewodniczący PKW, sędzia Wojciech Hermeliński powiedział wczoraj dziennikarzom, że Komisja zajęła się analizą finansowania konwencji PiS po pismach skierowanych do Komisji przez trzy partie - Partię Razem, Nowoczesną i Platformę Obywatelską.

Do sprawy odniósł się w ubiegłym tygodniu marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

To nieprawda i ja się z tym nie zgadzam, ponieważ znam dokładnie szczegóły, w jaki sposób są wydawane te pieniądze. To z całą pewnością nie były pieniądze wydawane na kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości

- zapewnił. Dodał, że jego zdaniem, "w tej sprawie prawo nie zostało złamane".

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#PiS #finansowanie #środki unijne

redakcja