Agata Diduszko-Zyglewska - członek zespołu "Krytyki Politycznej", feministka i lewaczka - została przewodniczącą Komisji Kultury i Promocji Miasta Rady Warszawy. Mąż Diduszko, Wojciech, zasłynął jako osoba udająca nieprzytomnego demonstranta podczas "ciamajdanu" przed Sejmem w 2016 r.
"Przegłosowane, więc ogłaszam oficjalnie, że zostałam przewodniczącą Komisji Kultury i Promocji Miasta Rady Warszawy" - obwieściła na Twitterze Agata Diduszko-Zyglewska.
Kim jest osoba odpowiadająca u Rafała Trzaskowskiego za kulturę? Diduszko-Zyglewska to skrajnie lewicowa feministka, od 2012 r. członek zespołu "Krytyki Politycznej". Współpracuje z „Gazetą Wyborczą”, jest autorką i prowadzącą feministycznego programu satyrycznego „Przy Kawie o Sprawie”. Chwali się też tym, że jest "współtwórczynią" mapy kościelnej pedofilii w Polsce. Przed 11 listopada chwaliła decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz o zakazie Marszu Niepodległości (potem uchylonej przez sądy).
Mąż nowej szefowej Komisji Kultury, Wojciech Diduszko, stał się gwiazdą mediów w 2016 r. To właśnie wtedy Platforma Obywatelska opublikowała spot, w którym widać leżącego mężczyznę podczas manifestacji wokół Sejmu. Scena była tak zmontowana, aby pokazać, jak brutalna władza rządzi teraz Polską. Diduszko wyglądał na nieprzytomnego. Jednak kilka wcześniejszych klatek wycięto. Dopiero tam widać, jak mężczyzna kładzie się na ulicy. Po chwili wstaje, jak gdyby nigdy nic, i gdzieś telefonuje.Pod wpisem Diduszko-Zyglewskiej o nowym "stołku" w warszawskim ratuszu już pojawiły się prześmiewcze komentarze:
Czy będzie pomnik zmarłego tragicznie męża?
— Wojtek PL?️ (@Se_szol) 22 listopada 2018
Św. Diduszko patron Warszawy - męczennik w walce o demokrację i konstytucję. Zmartwychwstały po minucie.
— Wojtek PL?️ (@Se_szol) 22 listopada 2018
Jeszcze raz proszę przyjąć kondolencje z powodu zabicia męża w czasie pamiętnego grudniowego puczu. Musi być Pani ciężko samej.
— Bernard (@Bernard_pl) 22 listopada 2018
To teraz mąż będzie mógł dostać jakąś kasę za udawanie trupa na ulicy? Podciągnie się pod sztukę? Kulturę? I Promocje?
— profesor Stępieeeń (@ProfesorStepien) 22 listopada 2018