Umowa między Muzeum Powstania Warszawskiego a Anną Grzechnik została rozwiązana – podało dziś Muzeum Powstania Warszawskiego. Była już pracowniczka pisała wcześniej na Twitterze w rocznicę katastrofy smoleńskiej: „Wyjący popier*****cy, szkoda, żeście wszyscy wtedy nie spadli, a zwłaszcza ta gnida z Żoliborza"”.
Jak co roku 10 kwietnia obchodzona jest rocznica zamachu nad Smoleńskiem. W katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. W 12. rocznicę tej narodowej tragedii zabrzmiały syreny alarmowe - w hołdzie ofiarom.
Anna Grzechnik w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej napisała o "wyjących popier*****cach". Życzyła również śmierci innym osobom.
To jest skutek przemysłu pogardy, który od 12 lat realizowała Platforma Obywatelska - chociaż wcześniej również w sposób dramatycznie chamski atakowali prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jego żonę.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) April 10, 2022
Anna Grzechnik to dziecko polityki Donalda Tuska. https://t.co/Fq1pg8yn8K
Okazało się, że autorką tych słów była pracownica… Muzeum Powstania Warszawskiego, instytucji, która była pomysłem śp. Lecha Kaczyńskiego. Jak się okazuje, od dziś już była pracownica.
Muzeum Powstania Warszawskiego podało na Twitterze:
„Dzień dobry. Informujemy, że umowa między Muzeum Powstania Warszawskiego a Anną Grzechnik została rozwiązana”.
Dzień dobry. Informujemy, że umowa między Muzeum Powstania Warszawskiego a Anną Grzechnik została rozwiązana.
— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) June 14, 2022