Tradycją stało się już, że dzień przed rocznicowymi obchodami smoleńskimi przed Ambasadą FR w Warszawie odbywa się organizowana przez warszawski Klub „Gazety Polskiej” demonstracja. Jak co roku, domagamy się zwrotu najważniejszych dowodów w sprawie katastrofy, a także protestujemy przeciw imperialnej polityce Kremla. – Istnieją bardzo poważne poszlaki, że służby rosyjskie przyczyniły się do tej katastrofy – gdyby Rosjanie nie mieli nic na sumieniu, zakończyliby swoje śledztwo i oddali nam naszą własność – podkreśla Adam Borowski. – Strona rosyjska będzie robiła wszystko, żeby wyciszyć tę sprawę, ale zapewniam wszystkich, że to jej się nie uda – dodaje. O udział w manifestacji apeluje także redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz. – Domagamy się zwrotu wraku tupolewa i wszystkich innych dowodów, domagamy się ukarania winnych tej strasznej tragedii, spotkajmy się o 18. przed rosyjską ambasadą w Warszawie – mówi.
Dzień po manifestacji, w poniedziałek 10 kwietnia, odbędzie się posiedzenie rządowej podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej pod przewodnictwem dr. Wacława Berczyńskiego, który poinformuje o dotychczasowych ustaleniach zespołu.
Demonstrację transmitować będą portal Niezalezna.pl oraz TV Republika.
Reklama