– Modlimy się o łaskę Bożego Miłosierdzia dla ofiar tragedii smoleńskiej, aby mogli się cieszyć radością oglądania Boga w niebie.
– mówił ksiądz Bogdan Bartołd.Modlimy się o łaskę Bożego Miłosierdzia dla ofiar tragedii smoleńskiej, aby mogli się cieszyć radością oglądania Boga w niebie. Z tą modlitwą łączu się także modlitwa za nas – o łaskę odwagi w dochodzeniu do prawdy i do życia w prawdzie. O to, abyśmy nie dali się zniewolić przez różne kłamstwa
– podkreślił proboszcz archikatedry św. Jana Chrzciciela.Z pokorą w sercu prosimy Ducha Prawdy o pełne wyjaśnienie przyczyn tragedii smoleńskiej, bo przecież tylko pełne jej wyjaśnienie pozwoli nam mieć poczucie, że żyjemy naprawdę w wolnej ojczyźnie. Jakże pragnęlibyśmy, aby tragedia smoleńska, ta wielka ofiara naszych synów i córek stała się znakiem jednoczącym wszystkich Polaków we wspólnej pamięci i modlitwie. Jesteśmy tutaj dzisiaj jako wspólnota wiary, jesteśmy uczniami Chrystusa, jesteśmy dziećmi Kościoła, a powołaniem chrześcijanina jest budowanie cywilizacji miłości, o czym przypominał nam święty Jan Paweł II. Niech to boże spojrzenie pomaga i pogłębia to wszystko, co dotyczy tego trudnego smoleńskiego dramatu. Niech wyczula naszą wrażliwość na tych naszych bliźnich, którym wciąż trzeba pomagać opatrywać rany, rany duchowe – szczególnie bolesne, szczególnie trudne do zagojenia, te, które spowodowała śmierć najbliższych. Także i te, które przyniósł czas posmoleński – nieodpowiedzialnymi zachowaniami, bolesnymi podziałami, które dotykały wspólnotę doświadczoną tragedią smoleńską
– powiedział na zakończenie ks. Bartołd.Dzisiaj Chrystus otwiera swoje ramiona dla wszystkich, zaprasza na modlitwę pamięci, wyciąga współczującą dłoń do nas, wspólnoty tych, którzy pamiętają, którzy modlą się w intencji poległych. Do tych, którzy oczekują i zabiegają o poznanie pełnego obrazu tragedii smoleńskiej. Bo ten lot smoleński wciąż trwa, a zakończyć się powinien na lądowisku prawdy