Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"Nie daj się odmrozić". Lekarze o ważnym problemie

Co robić, gdy dochodzi do odmrożenia kończyn, jaka jest profilaktyka i leczenie odmrożeń – to elementy akcji edukacyjnej "Nie daj się odmrozić". Przeprowadzą ją w całej Polsce lekarze specjaliści z Polskiego Towarzystwa Medycyny i Ratownictwa Górskiego.

/ pixabay.com; estableman

Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny i Ratownictwa Górskiego dr Adam Domanasiewicz na konferencji prasowej we Wrocławiu podkreślił, że program adresowany jest do lekarzy w różnych ośrodkach medycznych, ale też do pracowników schronisk dla bezdomnych, funkcjonariuszy służb mundurowych, członków klubów alpinistycznych czy wolontariuszy.

"Problem odmrożeń nie dotyczy tylko alpinistów czy turystów górskich. Oni stanowią znikomy procent, choć bardzo często się właśnie o nich mówi. Natomiast najwięcej odmrożeń stwierdza się u osób bezdomnych, nadużywających alkoholu czy środków psychoaktywnych" - powiedział lekarz.

Domanasiewicz podkreślił, że kluczem w skutecznym leczeniu odmrożeń powinno być w pierwszej kolejności szybkie zastosowanie terapii lekami trombolitycznymi i zastosowanie komory hiperbarycznej, ponieważ tzw. okno terapeutyczne dla leczenia odmrożeń wynosi od 24 do 48 godzin.

"Kluczowy jest moment rozmrożenia, ponieważ wówczas w miejscach odmrożonych rozpoczyna się proces wykrzepiania krwi w naczyniach. Podanie leków trombolitycznych doprowadza do rozpuszczenia zakrzepów, które się tam tworzą. Dzięki zastosowaniu hiperbarii dostarczany jest natomiast tlen nawet do tych tkanek, do których nie dopływa krew. Natlenienie jest ośmiokrotnie większe niż normalnie" - wyjaśnił lekarz.

Dodał, że podanie leków, kosztujących 2-3 tys. zł, znacznie zmniejszy skutki odmrożenia, natomiast leczenie tradycyjnymi metodami generuje w efekcie znacznie większe koszty. Chodzi m.in. o długi pobyt w szpitalu, amputacje i rekonstrukcje na potrzeby przystosowania protezy. Dochodzą również koszty społeczne np. związane z przejściem na rentę, czyli wypadnięciem pacjenta z rynku pracy.

W listopadzie 2016 r. specjaliści z Polskiego Towarzystwa Medycyny i Ratownictwa Górskiego (PTMiRG) opracowali i przyjęli wytyczne leczenia odmrożeń, które od tego momentu określają standard postępowania w takich przypadkach.

Wiceprezes PTMiRG dr Piotr Szetelnicki podkreślił, że szkolenia w ramach akcji "Nie daj się odmrozić" odbędą się we wszystkich województwach i są adresowane też do osób decydujących o zastosowaniu procedur medycznych w ochronie zdrowia.

"Chcemy w przyszłym roku w każdym województwie przeprowadzić przynajmniej po cztery szkolenia wśród lekarzy, ratowników medycznych, funkcjonariuszy służb mundurowych i wolontariuszy. Będziemy z nimi też podpisywali umowę na to, że zdobytą wiedzę oni mają przekazać innym" - powiedział dr Szetelnicki i dodał, że w planie jest przeszkolenie kilku tysięcy osób.

Jak podano, w latach 2008-2014 liczba hospitalizacji w polskich szpitalach z powodu odmrożeń z martwicą tkanek wyniosła 3354 przypadków. Wiązało się z tym 1146 amputacji w obrębie kończyn. Według danych Państwowego Zakładu Higieny w Polsce co roku odmraża kończyny ponad 500 osób i u 300 z nich dochodzi do amputacji.(PAP)

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#służba zdrowia #zima #odmrożenia #Nie daj się odmrozić

redakcja