Portal interia.pl dotarł do szczegółów dotyczących skrytek, w których znaleziono - według CBA - pieniądze pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez byłego ministra w rządzie PO-PSL Sławomira N. Okazuje się, że kasa była ukryta w sposób przypominający... gangsterskie filmy.
Dziś CBA poinformowało, że zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4,163 mln) w tym 536.400 euro, 470.000 dolarów i 30.000 zł".
Biuro podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover.
- W ramach prowadzonych czynności dokonano także zabezpieczenia innych rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie
- zaznaczyło Biuro.
Portal interia.pl ustalił, że funkcjonariusze CBA weszli do dwóch mieszkań, w których znajdowały się ukryte pieniądze. Mieszkania zlokalizowane miały być w Sopocie i Żaganiu (oba miasta dzieli odległość ponad 520 km). W jednym przypadku pieniądze były ukryte w skrytce w kuchennej szufladzie, w innym - za podwójną ścianką w szafie.
- Nieruchomości nie należały do Sławomira N. Ich właścicielem była osoba, która przechowywała pieniądze pochodzące z przestępstwa
- relacjonuje informator Interii. W jednej skrytce miało być 2,5 miliona złotych, w drugiej - 1,5 miliona.