8 maja, w rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie, w Sandomierzu odbywały się uroczystości z udziałem burmistrza i przewodniczącego Rady Miasta. Na zakończenie oddano hołd żołnierzom spoczywającym na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. Kluby Gazety Polskiej w Sandomierzu oraz Jednostka Strzelecka wyraziły swój stanowczy sprzeciw wobec wykorzystywaniu emblematów związanych z Armią Krajową podczas tego typu uroczystości.
- Wśród uczestników uroczystości oddawania czci najeźdźcom i okupantom Polski po 1945 r. znalazł się poczet ze Sztandarem 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Intencją przekazujących Sztandar było godne przechowywanie i oddawanie czci tym, którzy zginęli w walce o wolną i suwerenną Polskę. Niestety został on pochylony przez Straż Miejską w uroczystości związanej z uczczeniem tzw. "wyzwolicieli Sandomierza", żołnierzy sowieckich. Obraża to pamięć żołnierzy Armii Krajowej, z czym nie możemy się pogodzić
- napisali przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej w Sandomierzu oraz Jednostka Strzelecka w piśmie protestacyjnym.
Jak zaznaczono, wysoce niestosownym był udział w uroczystości upamiętniającej radzieckich żołnierzy władz samorządowych Sandomierza - w tym burmistrza miasta i przewodniczącego Rady Miasta.
Zwrócono również uwagę na to, że przedstawiciele władz miasta nie uczestniczyli między innymi w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
- Zdecydowanie protestujemy przeciwko działaniom wypychającym patriotyzm i patriotów poza mury Sandomierza - napisano w liście protestacyjnym.