Po przegranych przez opozycję wyborach parlamentarnych w Platformie Obywatelskiej wrze. Coraz częściej słychać głosy o konieczności głębokich zmian i wymianie lidera - Grzegorza Schetyny. Dziś głos w sprawie zabrał były minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL Radosław Sikorski. - Nie wykluczałbym tego, że Donald Tusk zechce wrócić do kierowania Platformą Obywatelską i pokonać Kaczyńskiego - powiedział europoseł Radosław Sikorski.
Według Sikorskiego rywalizacja Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny jest możliwa.
"Nie wykluczałbym tego, że Donald Tusk zechce wrócić do kierowania Platformą Obywatelską i pokonać Kaczyńskiego, i odebrać mu Polskę"
- powiedział dzisiaj Sikorski w Polsat News. Zapytany o to, czy Tusk rzuci rękawicę Grzegorzowi Schetynie odpowiedział, że "wszystko jest możliwe".
Według Sikorskiego zgłaszają się już kandydaci na stanowisko szefa PO.
"Bogdan Zdrojewski, Borys Budka, Bartosz Arłukowicz i Małgorzata Kidawa-Błońska to ciekawe kandydatury. W każdej partii potrzebna jest młoda zmiana"
- dodał.
Grzegorz Schetyna, chcąc oddalić bieg zdarzeń, postanowił dzisiaj zarekomendować kandydaturę Tuska na szefa Europejskiej Partii Ludowej.
Sikorski pytany o ocenę czwartkowego porozumienia Unii Europejskiej z Wielką Brytanią ws. brexitu powiedział, że "nie można nazwać brexitu sukcesem". Jego zdaniem "to bardzo smutne wydarzenie".
"Tak kończy się szczucie na Unię Europejską i tak kończą się nacjonalistyczne szarże. Wielka Brytania zgodnie z tym porozumieniem będzie musiała zapłacić ponad 40 mld euro za wyjście. Nas mogą wyrzucić za darmo"
- podkreślił Sikorski.