Kryminalni z I komisariatu zatrzymali 60-latka, który jechał ulicami Koszalina na skradzionym zaledwie parę minut wcześniej rowerze. Jak się wkrótce okazało, to nie była pierwsza kradzież jednośladu, której dopuścił się mężczyzna. Na przestrzeni dwóch tygodniu ukradł jeszcze inne dwa rowery.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna w ostatnim czasie, dokonał także szeregu włamań do obiektów na terenie miasta i powiatu koszalińskiego. Kradł przedmioty będące w jego zainteresowaniu, najczęściej był to sprzęt elektroniczny
- informuje koszalinska policja.
Mundurowi przesłuchali 60-latka dokładnie ustalając okoliczności wszystkich dokonanych przez niego przestępstw. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został objęty dozorem.