Sejm powołał Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór ten musi jeszcze zaakceptować Senat. Za kandydaturą Wróblewskiego głosowało 240 posłów, 201 było przeciwko, a 11 osób wstrzymało się od głosu.
Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś, że przepis ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwala pełnić obowiązki RPO po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę jest niezgodny z konstytucją. Jak podkreślił TK, przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw. Adam Bodnar, któremu skończyła się kadencja, straci więc stanowisko RPO.
Parlament już trzykrotnie próbował wybrać następcę Adama Bodnara. Podjęta została kolejna próba wyboru nowego RPO. Kandydatami na to stanowisko byli, oprócz posła Wróblewskiego, także zgłoszony przez kluby KO i Koalicji Polskiej prawnik, prof. Sławomir Patyra oraz zaproponowany przez Lewicę działacz społeczny Piotr Ikonowicz.
RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę