Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk zaapelował do prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysława Kosiniaka-Kamysza, by \"nie ograniczał samorządowców\" w podejmowaniu decyzji o wejściu w koalicję z PiS. – Samorządowcy powinni na poziomie województw mieć wolność wyboru – podkreślił.
Mirosław Lubiński, radny wybrany z list Polskiego Stronnictwa Ludowego w sejmiku dolnośląskim, przyznał w ubiegłym tygodniu, że jest skłonny do współpracy z ewentualną koalicją PiS-Bezpartyjni Samorządowcy.
Michał Dworczyk zaapelował też m.in. do władz PSL i innych partii, "aby spory dotyczące podziałów politycznych zostawić na szczeblu centralnym".
W tym kontekście, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk był pytany w RMF FM o to, co Prawo i Sprawiedliwość ma do zaoferowania Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, aby ten zawarł z nimi koalicję na szczeblu samorządowym.
Jesteśmy przekonani, że w wielu punktach programu jesteśmy bardzo zbieżni z PSL i wierzymy, że w wielu miejscach nasza współpraca mogłaby się odbyć z korzyścią dla mieszkańców, dlatego proponujemy tę współpracę, oczywiście w szerszym wymiarze. A ten wymiar jest na tyle szeroki, że obejmuje współpracę w tych województwach, gdzie PiS ma większość – mówił.
Aczkolwiek, my uważamy, że samorządowcy powinni na poziomie województw mieć wolność wyboru i sami powinni podejmować decyzje – zaznaczył.
Proponujemy współpracę we wszystkich województwach, gdzie PSL ma swoich reprezentantów, gdzie moglibyśmy podjąć współpracę na rzecz regionu, ale - podkreślę jeszcze raz - uważam, że to nie centrala partii powinna podejmować decyzje, tylko samorządowcy. I dlatego apelujemy do prezesa PSL, aby nie ograniczał samorządowców – zaapelował do Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Wiemy, że w terenie jest wiele osób, które chcą współpracować ze sobą i nie powinniśmy ograniczać tego. To zaprzeczenie idei samorządowej i elementów podstawowych demokracji – ocenił.