O godz. 7.15 samolot wyleciał z Poznania do Faro. Po niedługim czasie od startu pilot zgłosił problemy oraz możliwość awaryjnego lądowania. Rozpoczął procedurę powrotną na lotnisko w Poznaniu i krótko po tym odwołał tryb awaryjny. Samolot wylądował w normalnych warunkach, w normalnym trybie.
- poinformował rzecznik prasowy Portu Lotniczego Ławica Błażej Patryn.
Jak dodał, samolot jest właśnie sprawdzany przez odpowiednie służby.
Pasażerowie bezpiecznie oczekują na dalszy rozwój wypadków w hali odlotów. Przewoźnik poinformował nas, że lot do Faro ma być zrealizowany w godzinach popołudniowych. Nie wiemy natomiast, czy tym samym samolotem.
- wyjaśnił Patryn.