Sąd Najwyższy przedstawił pięć pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE oraz zawiesił stosowanie przepisów ustawy o SN, określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku - poinformował dziś Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN.
Jak przekazał dziś Michałowski, Sąd Najwyższy w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - w związku z pytaniem prawnym, które znalazło się na wokandzie - postanowił zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniami prejudycjalnymi, dotyczącymi "zasady niezależności i niezawisłości sądów, jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek".
Jak dodał Michałowski, przed przystąpieniem do rozpoznania sprawy, skład orzekający uznał, że należy wyjaśnić kwestie wstępne, związane z wyznaczeniem do udziału w rozpoznaniu tej sprawy dwóch sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat.
Jednocześnie Sąd Najwyższy, zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, zastosował środek zabezpieczający i postanowił zawiesić stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym określających zasady przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku – zarówno w zwykłym trybie, jak i w przepisach przejściowych (art. 111 ustęp 1 i ustęp 1a, art. 37 oraz art. 39 ustawy o SN)
- wskazał Michałowski.
CZYTAJ TEŻ: Sąd Najwyższy ponad prawem. Bunt sędziów wszedł w kolejną fazę
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Prezydent, przed wyrażeniem zgody na dalsze zajmowanie stanowiska, zasięga opinii KRS.