Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rzecznik rządu zapowiada: "Nie można strzelać do bobrów i tak pozostanie"

"Nie przewidujemy żadnych zmian w zakresie odstrzału bobrów, nie można w tej chwili strzelać do bobrów i tak też pozostanie" - poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller. Jak dodał są to ustalenia na poziomie rządowym. Dodał, że temat w tym zakresie jest zamknięty.

Piotr Muller
Piotr Muller
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski poinformował dziś, że resort rolnictwa chce, by bobry trafiły na listę zwierząt łownych z możliwością wykorzystania ich do celów kulinarnych. Obok 210 gatunków zwierząt, bóbr jest na liście gatunków chronionych częściowo. Według ostatniego rozporządzenia Ministra Środowiska (z 2016 roku), "bobry mogą być pozyskiwane przez odstrzał z broni myśliwskiej lub chwytanie w pułapki żywołowne, w okresie od dnia 1 października do dnia 15 marca".

Mueller pytany w Polsat News o zapowiedź ministra rolnictwa odpowiedział, że rząd nie przewiduje żadnych zmian w zakresie wpisania bobrów na listę zwierząt łownych.

"Nie można w tej chwili strzelać do bobrów i tak też pozostanie, bo żadnych zmian w tym zakresie nie przewidujemy"

- oświadczył.

"Premier dzisiaj podjął decyzję, że żadnych tego typu zmian nie będziemy wprowadzać, więc temat jest zamkniętym w tym zakresie"

- dodał.

Mueller podkreślił, że są to ustalenia na poziomie rządowym.

"Dajemy bobrom spokój i nikt nie ma takich planów, aby cokolwiek w tym zakresie robić"

- zapowiedział.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Jan Krzysztof Ardanowski #bobry #Piotr Muller

redakcja