Mobilny punkt szczepień dla osób bezdomnych rozpocznie w środę działalność we Wrocławiu. Dla osób bezdomnych zarezerwowano około 300 jednodawkowych szczepionek Johnson & Johnson. Preparat ma być też podawany w specjalnym ambulatorium.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk we wtorek podczas konferencji prasowej podkreślił, że we Wrocławiu do tej pory zaszczepiło się kilkaset tysięcy osób, a w punkcie szczepień masowych na Stadionie Miejskim szczepionkę podano już 75 tys. pacjentów. „Teraz zaczynamy docierać ze szczepieniami do osób będących w kryzysie bezdomności” – powiedział Sutryk wskazując przy tym, że to projekt pilotażowy w skali Polski.
Punkt mobilny zorganizował podmiot medyczny Medfemina - operator punkt szczepień masowych na Stadionie Wrocław. Zespoły w mobilnym punkcie będą podawać głównie szczepionkę Jannsen (Johnson & Johnson). Przygotowano 300 dawek tego preparatu.
„Liczymy, że w ciągu jednego dnia uda nam się zaszczepić wszystkie osoby w placówkach pomagających osobom bezdomnym na terenie Wrocławia” – powiedział Andrzej Trzynadlowski, koordynator szczepień na Stadionie Wrocław. Dodał, że do tej pory zgłosiło się do tych szczepień 150 osób.
Szczepienia osób bezdomnych będą też prowadzone w ambulatorium. Tam będą mogły się zgłaszać osoby bezdomny, które mieszkają na ulicy, nie korzystając z miejskich placówek.
Tomasz Neumann, kierownik Zespołu ds. Osób Bezdomnych i Uchodźców MOPS we Wrocławiu powiedział, że cześć osób bezdomny korzystających z pomocy miejskich placówek już została zaszczepiona. „Jest jeszcze grupa osób pozostających w bezdomności ulicznej i tu prowadzimy szeroką akcję informacyjną, aby zachęci te osoby do szczepień” – powiedział Neumann.
Kampania edukacyjna i informacyjna, dotycząca szczepień trwa już na ulicach Wrocławia od kilkunastu dni. Prowadzi ją Fundacja Homo Sacer, która specjalnym ambulansem będzie dowozić osoby bezdomne do ambulatorium przy ul. Cybulskiego. Tam dwa razy w tygodniu pracować będzie wyjazdowy zespół Medfeminy, który przeprowadzi szczepienia.
„Najtrudniej jest pomagać osobom, które wydaje się, że na to nie zasługują. Dlatego ta inicjatywa jest tak ważna. Zaangażowanie wielu partnerów, wsparcie miasta – dają nadzieję na powodzenie tej akcji. Człowieczeństwo, miasto otwarte i wrażliwe to jest synonim Wrocławia”
- podkreślał Andrzej Ptak, prezes Fundacji Homo Sacer, założyciel przestrzeni kreatywnej dla bezdomnych MiserArt.
Według szacunków wrocławskiego magistratu w stolicy Dolnego Śląska jest około 900 osób bezdomnych. Około 600 przebywa w placówka, a 300 mieszka na ulicy.