Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Przemówili jednym głosem! Lis i spółka piszą o Giertychu. Jego zatrzymanie powiązali... z epidemią

Znani dziennikarze zdążyli już wypowiedzieć się na temat zatrzymania Romana Giertycha przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Choć trudno w to uwierzyć, przedstawiciele takich redakcji jak Newsweek, Onet, Oko.press czy TVN powiązali zatrzymanie mecenasa... z epidemią koronawirusa. Sprawę skomentował też znany adwokat Jacek Dubois.

Roman Giertych
Roman Giertych
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Przemówili jednym głosem

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu zatrzymali dziś m.in. znanego adwokata Romana Giertycha. 

- Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali grupę osób zamieszanych w sprawę wyprowadzenia kwoty niemal 92 mln złotych z giełdowej spółki deweloperskiej

- przekazała w komunikacie prokuratura.

Informacja o zatrzymaniu Giertycha szybko rozeszła się w mediach społecznościowych. Niektóre wpisy są doprawdy zaskakujące. Okazuje się, że dziennikarze Newsweeka, Onetu, Oko Press i TVN postanowili przemówić jednym głosem...

Ale to nie koniec! Do tweeta Tomasza Lisa odniosła się była gwiazda TVN Kamil Durczok.

- Nie ma się co śmiać. Pół roku miałem spakowany plecak z rzeczami na wypadek aresztowania. Wiem jakie to uczucie. Choć było jasne, że stawię się na każde wezwanie prokuratury. A jednak skuli mnie kajdankami na środku ulicy i skutego powieźli 3 km dalej, przed oblicze prokuratora

- napisał. 

Nawet sami przedstawiciele branży dziennikarskiej nie dowierzają w to, jakie wpisy pojawiają się na Twitterze ze strony ich kolegów i koleżanek po fachu. 

- Jeszcze niech jakiś znany dziennikarz dopisze, że to przykrycie liczby zakażeń i myślę, że możemy uznać mecenasa za niewinnego w pierwszej instancji.

- ironizował Marcin Dobski z Wprost.

Dubois: "Szukali na niego haka"

W sprawie Giertycha w podobnym tonie wypowiedział się też znany mecenas Jacek Dubois. Komentując zatrzymanie w TVN24 powiedział, że jest to... próba zdyskredytowania Giertycha pod zarzutem niegospodarności.

- Wiem, że od dłuższego czasu różnego rodzaju służby chodziły za nim i szukali na niego haka. (...) On od dłuższego czasu wiedział, że próbuje się coś na niego cokolwiek znaleźć

 - zaznaczył prawnik.

Zwrócił uwagę, że Giertych jest pełnomocnikiem właściciela Idea Banku Leszka Czarneckiego, który ma status podejrzanego w śledztwie dotyczącym tzw. afery GetBack. Sąd ma rozpoznać wniosek prokuratury o aresztowanie biznesmena w piątek.

Według Dubois trudno nie doszukać się korelacji między zatrzymaniem Giertycha i sprawą L. Czarneckiego. Dodał też do tego sprawę... sędzi Beaty Morawiec.

- To jest jakimś kolejnym, w mojej ocenie, zamachem na praworządność i pokazanie, że w naszym systemie prawo przestaje funkcjonować; że jest to dyktat służb. Każde kolejne osoby, które próbują się przeciwstawić są eliminowane. Trzy dni temu immunitet pani sędzi Beaty Morawiec, a dzisiaj atak na Giertycha. Zaczynamy żyć w państwie policyjnym

- rozpaczał Dubois.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Roman Giertych

mk