"Materiał dowodowy jest bardzo mocny". Rzecznik służb o zatrzymaniu Giertycha i Krauzego

"Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali grupę osób zamieszanych w sprawę wyprowadzenia kwoty niemal 92 mln złotych z giełdowej spółki deweloperskiej" - przekazała w komunikacie prokuratura.

Wśród zatrzymanych, obok byłych członków zarządu spółki, znaleźli się znany adwokat Roman Giertych oraz biznesmen Ryszard K. 

Wraz z Ryszardem K. i Romanem Giertychem zostało zatrzymanych 10 innych osób.  Żaryn powiedział, że spodziewa się, iż zatrzymani dziś w godzinach wieczornych powinni zostać doprowadzeni do prokuratury. Pytany, czy będą wnioski o areszt, odparł, że do sformułowania ewentualnych wniosków w tej sprawie jest uprawniona prokuratura w Poznaniu.

Jak poinformował w Polskim Radiu 24 Stanisław Żaryn, materiał dowodowy zebrany przez śledczych w tej sprawie jest "bardzo mocny". 

- Mamy do czynienia ze sprawą, która jest drobiazgowo przeanalizowana przez CBA, materiał dowodowy jest bardzo mocny i dotyczy działania na szkodę spółki. Chodzi o 90 mln zł, które straciła spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych

- powiedział Żaryn.

Żaryn pytany o pojawiające się głosy, że sprawa ma charakter polityczny, odparł:

"Ta sprawa jest sprawą stricte kryminalną. Mamy do czynienia z podejrzeniem oszustw na dużą skalę, które były wymierzone w majątek spółki giełdowej. Mowa o stratach spółki, które - jak wynika z materiału dowodowego - są stratami zaistniałymi w wyniku skoordynowanych działań podejrzanych w tej sprawie. Te działania doprowadziły do strat na sumę 90 mln zł"

 

Źródło: niezalezna.pl, PR24