Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Przejmujące słowa przewodniczącego Bundestagu. „Jesteśmy świadomi historycznej winy Niemiec”

- Pani obecność wiele dla nas znaczy. Jesteśmy bowiem świadomi historycznej winy Niemiec i wynikającej z niej nieprzemijającej odpowiedzialności. Wiemy, że warunkiem wzajemnego zrozumienia są spotkania, uważne słuchanie, wymiana zdań - zwłaszcza, jeśli chodzi o traumy wynikające z historii naszych narodów. To ciężar, który nie powinien nas dzielić na nowo - mówił w Berlinie, zwracając się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, Wolfgang Schaeuble.

- Przejmujące słowa pani marszałek uwypukliły szczególne znaczenie tej daty w zbiorowej pamięci Polaków. Wraz z 13 sierpnia i 17 września 1939 roku tworzy ona traumatyczną triadę, zapisaną w świadomości historycznej narodu polskiego jako przeszłość "niewygasła", jak ją kiedyś określił historyk Henryk Wereszycki

- mówił przewodniczący Bundestagu zwracając się do marszałek Sejmu.

- Pakt Ribbentrop-Mołotow, a w jego następstwie inwazja wojsk sowieckich na Polskę w połowie września 1939 roku, oznaczały w rzeczywistości czwarty rozbiór kraju - zaledwie dwie dekady po odzyskaniu przez Polskę suwerenności. Uświadomienie sobie tego faktu nie relatywizuje niemieckiej winy, lecz pogłębia zrozumienie polskiej perspektywy i tego, jak nasz sąsiad widzi dzisiejsze wyzwania

- podkreślił Wolfgang Schaeuble w Katedrze Berlińskiej.

Przewodniczący Bundestagu przyznał, że Niemcy wciąż za mało zdają sobie sprawę z tego, jak silny wpływ na dzisiejszą Polskę ma doświadczenie ucisku potężnych sąsiadów i podwójnej dyktatury. Podobnie skąpa jest wiedza na temat polskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej: o tajnych uniwersytetach, polskim państwie podziemnym, heroizmie Powstania Warszawskiego i „o niezłomnej woli i dążeniu do wolności i niepodległości”.

- Dopiero przełom 1989 roku przyniósł Polakom pełną wolność po dziesięcioleciach komunistycznej dominacji, która nastała po niemieckim terrorze. Polacy wywalczyli sobie demokrację. Nie zapomnimy o tym, że bez odwagi Polaków, którzy wielokrotnie buntowali się przeciwko dyktaturze komunistycznej, bez wkładu papieża Jana Pawła II i bez Solidarności nie byłaby możliwa pokojowa rewolucja w NRD i zjednoczenie Niemiec przed 30 laty

 - zaznaczył.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

redakcja