Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadzi po wznowieniu śledztwo ws. „dwóch wież” przesłuchała do tej pory troje świadków. Wszyscy, poza Barbarą Skrzypek, składali zeznania z udziałem pełnomocnika – tak wynika z odpowiedzi udzielonej portalowi Niezależna.pl przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Do tej pory – jak poinformowała nas prokuratura – przesłuchani zostali Rafał Sawicz, Jacek Cieślikowski i Barbara Skrzypek.
Zarówno Rafał Sawicz, jak i Jacek Cieślikowski zostali przesłuchani z pouczeniem o treści art. 183 kodeksu postępowania karnego, czyli możliwości odmowy udzielenia odpowiedzi pytania, jeśli taka pociągnęłaby do odpowiedzialności karnej, karno – skarbowej lub dyscyplinarnej osobę najbliższą lub przesłuchiwanego. Dopuszczeni zostali do czynności przesłuchania pełnomocnicy tych dwóch świadków.
– powiedział portalowi Niezależna.pl Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Wrzosek pytana w poniedziałek przez dziennikarzy o kwestię niedopuszczenia do przesłuchania Skrzypek pełnomocnika świadka zaznaczyła, że nie była to jej "dobra, czy zła wola, jeśli chodzi o dopuszczanie pełnomocnika świadka". "Są określone przepisy prawa, okoliczności faktyczne wynikające z danej sprawy i interes prawny i faktyczny świadka, który przemawiałby za dopuszczeniem" – powiedziała.
- Dokonałam pełnej staranności w tym postępowaniu – stwierdziła Wrzosek, nie mając sobie nic do zarzucenia.
Co mówił w poniedziałek podczas konferencji prasowej rzecznik PO w Warszawie Piotr Antoni Skiba? Zwrócił uwagę, że występowanie z pełnomocnikiem przez świadka i przesłuchanie w obecności pełnomocnika "jest czynnością nieczęsto odbywającą się i nie ma obowiązku przesłuchania z udziałem pełnomocnika". "Kwestia ta, czy będzie pełnomocnik dopuszczony jest uzależniona od okoliczności sprawy. W tej sprawie prokurator uznała, że takie okoliczności nie istnieją" - dodał prok. Skiba. Jak widać, można było pozwolić na udział pełnomocników, ale nie Pani Barbarze.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego "osoba niebędąca stroną może ustanowić pełnomocnika, jeżeli wymagają tego jej interesy w toczącym się postępowaniu". Jak jednak stanowi kolejny z przepisów (art. 87 par. 3 Kpk) prokurator, może odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu takiego pełnomocnika, jeżeli "uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby niebędącej stroną".
Rzecznik prokuratury powiedział też w czasie konferencji, że zarówno środowe przesłuchanie Barbary Skrzypek, jak i inne odbywające się w związku z tym postępowaniem "zarówno kilka lat temu, jak i w ostatnich tygodniach, nie było rejestrowane".
I tu pojawia się kolejny „wyjątek”. Otóż, przed tym jak śledztwo zaczęła prowadzić Ewa Wrzosek, zeznania świadków były filmowane. Wskazuje na to m.in. protokół z przesłuchania Geralda Birgfellnera, który opublikował w poniedziałek portal Niezalezna.pl.