"Rząd zaproponuje Radzie Dialogu Społecznego pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2025 roku na ustawowym poziomie, który wynosi 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2024 roku. Oznacza to, że w przyszłym roku emerytury i renty wzrosną o co najmniej 6,78 proc."
– można przeczytać w komunikacie po posiedzeniu rządu.
Jaka jest narracja? Mówi się, że inflacja nie jest już tak wysoka jak w poprzednich latach, dlatego emeryci nie mają co liczyć na imponujący wzrost świadczeń.
Rząd prognozuje, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2025 r. wyniesie nie mniej niż 106,78 proc. Przy takim wskaźniku koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń, które są podwyższane w ten sposób, wyniesie około 28 miliardów złotych.