Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Prof. Glapiński bezpieczny? Prezes Przyłębska: Konstytucja nie przewiduje przedsądu

Sejm nie może sobie uzurpować prawa do kontrolowania i wchodzenia w kompetencje innych organów - mówiła dziś na antenie Telewizji Republika prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Trybunał orzekł we wtorek, że ruchy rządzących w kierunku postawienia prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu wprost łamią konstytucję.

Adam Glapiński
Adam Glapiński
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Trybunał Konstytucyjny zajął się we wtorek wnioskiem grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości, dotyczącym zbadania konstytucyjności przepisów ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, jaki dotyczy prezesa NBP.

TK orzekł niezgodność z art. 227 konstytucji art. 8, 9d i 9g ustawy o Trybunale Stanu. Jak podano, wspomniane przepisy naruszają niezależność prezesa NBP. Wydane zabezpieczenie jednoznacznie wyklucza możliwość postawienia prof. Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.

O werdykcie TK mówiła tego samego dnia w Telewizji Republika jego prezes Julia Przyłębska.

- Przepisy, na podstawie których komisja sejmowa postanowiła rozpocząć procedurę złożenia wniosku o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu, są przepisami niezgodnymi z konstytucją z tego prostego powodu, że konstytucja nie przewiduje innego organu, aniżeli Trybunał Stanu, który byłby uprawniony do tego, by w takiej sprawie procedować. Nie przewiduje tak zwanego przedsądu. Te przepisy są zbyt daleko idące

- wskazała prezes TK.

Podkreśliła, że "Sejm nie może sobie uzurpować prawa do kontrolowania i wchodzenia w kompetencje innych organów”. - Dlatego Trybunał Konstytucyjny analizując wniosek i poszczególne przepisy uznał, że jest to zbyt daleko idące, w związku z tym jest to niezgodne z konstytucją - wskazała. - Konsekwencją tego jest konieczność zmiany tych przepisów. Dopiero po tym będzie można tę sprawę prowadzić - dodała.

I dalej: „Przed Sejmem stoi obowiązek zmiany przepisów, ale też Regulaminu Sejmu. Chodzi o nic innego, jak tylko procedowanie zgodnie z konstytucją. Ta jasno stanowi, jeśli chodzi o Trybunał Stanu i nie przewiduje roli, jaką chciałby przybrać w tym postępowaniu Sejm”.

Przypomniała też o obowiązku opublikowania orzeczenia TK przez Rządowe Centrum Legislacji.

Co zarzucają prezesowi NBP?

Wobec prezesa NBP wysunięto osiem zarzutów, m.in. złamanie konstytucji i ustawy o NBP poprzez dokonywanie skupu aktywów w latach 2020–2021 oraz m.in. interwencji walutowych bez należytego upoważnienia.

Pierwsza wiceprezes NBP Marta Kightley informowała wcześniej Financial Times, że w razie zawieszenia prezesa NBP w czynnościach w związku z ewentualnym postawieniem go przed Trybunałem Stanu, polski bank centralny złoży apelację w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE ws. złamania traktatów unijnych.

Zdaniem członków zarządu zarzuty formułowane przez przedstawicieli koalicji nie mają uzasadnienia. Wyjaśniono, że działania NBP i jego prezesa w latach 2020-23 były oparte o najlepszą wiedzę ekonomiczną, realizowały interes gospodarczy RP i były zgodne z prawem.

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Adam Glapiński #Julia Przyłębska #Trybunał Konstytucyjny #Trybunał Stanu #Narodowy Bank Polski #NBP #Bank centralny

am