- Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów. Archiwum Ringelbluma jest bezcennym świadectwem najtragiczniejszego rozdziału wspólnej historii Polaków i Żydów - mówił prezydent Andrzej Duda na otwarciu wystawy \"Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu\" w Żydowskim Instytucie Historycznym.
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w otwarciu wystawy "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu" poświęconej twórcom i losom Podziemnego Archiwum Getta Warszawy. Uroczystość odbyła się w Żydowskim Instytucie Historycznym im. E. Ringelbluma w Warszawie.
Oni się nazywali Oneg Szabat, co po hebrajsku znaczy "radość soboty" (...) zginęli, ale pozostawili po sobie rzecz bezcenną - Podziemne Archiwum Getta Warszawy. To dzięki ich pracy znamy straszliwe realia życia codziennego w tej dzielnicy zamkniętej. Ich materialne artefakty (...), ale przede wszystkim relacje ludzi skazanych na śmierć, systematycznie zamęczanych i eksterminowanych. Nie ma w tym cienia radości, ale jest pośmiertne zwycięstwo nad katem, bo właśnie dzięki Oneg Szabat ocalona została pamięć o ofiarach (...) pamięć, która miała zginąć, która miała wraz z nimi stać się garstką popiołu zagrzebanego pod gruzami
- mówił prezydent.
Przypomniał, że już w październiku 1939 r. ruszyły prace zespołu stworzonego przez Emanuela Ringelbluma, który "według jego słów usiłował odtworzyć wszechstronny obraz życia Żydów podczas wojny". "Ringelblum i jego współpracownicy to bohaterowie polskiej i żydowskiej konspiracji (...) Archiwum Ringelbluma dało początek Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu" - podkreślił.
Jak zaznaczył, w skrzyniach i blaszanych bańkach, w których ukryto Archiwum, "niczym w arce przetrwała prawda o Holokauście, najstraszniejszej zbrodni w dziejach ludzkości popełnionej przez hitlerowską III Rzeszę Niemiecką na obywatelach Rzeczypospolitej narodowości żydowskiej". "Archiwum Ringelbluma jest bezcennym świadectwem najtragiczniejszego rozdziału wspólnej historii Polaków i Żydów. Jest bardzo ważnym elementem dziedzictwa Rzeczpospolitej" - powiedział Andrzej Duda.
Podkreślił, że Niemcy chcieli nie tylko zgładzić całą społeczność żydowską, ale też zniszczyć pamięć o jej historii.
"Otwierana dziś wystawa to kolejny ważny krok w przywracaniu pamięci o świecie, który z woli hitlerowskich zbrodniarzy miał zniknąć na zawsze, ale przetrwał (...) Jestem tu jako prezydent Rzeczypospolitej, bo mam głębokie przekonanie, że naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów. W ten sposób niejako kontynuowane jest dzieło Emanuela Ringelbluma i jego współpracowników"
- dodał prezydent.
Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego utworzono w 1940 r. z inicjatywy Emanuela Ringelbluma, historyka i działacza społecznego, który wraz z grupą współpracowników skupionych w organizacji Oneg Szabat, zbierał i opracowywał szeroko pojętą dokumentację losów Żydów pod okupacją niemiecką. Dokumentowano także życie w warszawskim getcie, a po pierwszych akcjach deportacyjnych materiały ukryto w podziemiu, gdzie przetrwały do połowy lat 40.; dziś stanowią one jedne z najważniejszych świadectw o Zagładzie Żydów Polskich.