Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Prezesi warszawskich sądów piszą do Bodnara. "Działanie MS szkodzi dobru wymiaru sprawiedliwości"

- Działania Ministra Sprawiedliwości mające na celu odwołanie za wszelką cenę prezesów/wiceprezesów sądów, w sposób oczywisty wbrew przepisom ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych i wbrew decyzjom kolegium Sądu Okręgowego oraz z pominięciem roli KRS, należy stanowczo potępić i uznać za niezgodne z powagą tego urzędu, a nade wszystkim z zasadą rządów prawa (Rule of Law)" - napisali w piśmie do Adama Bodnara prezesi warszawskich sądów.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Maciej Luczniewski - Gazeta Polska

Minister sprawiedliwość, Adam Bodnar w 18 czerwca zainicjował pierwsze  postępowanie o odwołanie prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów. Jak czytamy w uchwale, wraz ze wszczęciem tej procedury zawieszono prezesów i wiceprezesów sądów.  Zgodnie z żądaniem ministra sprawiedliwości decyzje te skierowano do zaopiniowania przez Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie, które jednogłośnie negatywnie zaopiniowało przesłane wnioski ministra Bodnara o odwołanie prezesów i wiceprezesów. KSO stwierdziło, że nie mają żadnego pokrycia w faktach i są jedynie twierdzeniami pozbawionymi jakichkolwiek dowodów.

Wydawało się, że opinia kolegium przyniosła efekt. 25 czerwca Ministerstwo Sprawiedliwości zawiadomiło, że odstępuje od zamiaru odwołania prezesów i wiceprezesów w okręgu warszawskim. Jednak Adam Bodnar zmienił zdanie i ponownie zawiadomił prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów o zamiarze odwołania z pełnionych funkcji.

1 lipca Kolegium Sądu Okręgowego przyjęło uchwałę, w której wyraziło oburzenie działaniami szefa MS.

4 lipca prezesi warszawskich sądów skierował do Adama Bodnara pismo, w którym sprzeciwili się decyzji ministra dotyczącej ponownego zawieszenia prezesów i wiceprezesów sądów warszawskich i wszczęcia procedury ich odwołania.

Pismo opublikował w mediach społecznościowych rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych, Piotr Schab.

"Komunikat ten [MS z 3 lipca o zawieszeniu prezesów] i sposób działania Ministra Sprawiedliwości niewątpliwie stanowi niedopuszczalny w demokratycznym państwie prawa przejaw łamania wynikających z Konstytucji RP zasad działania organów władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa (art.7), podziału i równowagi władzy wykonawczej i sądowniczej (art. 10 ust. 1) oraz ochrony niezależności sądów i niezawisłości sędziów przez Krajową Radę Sądownictwa (art. 186 ust. 1)"

- czytamy w dokumencie.

Prezesi sądów wskazują, że ministerstwo kieruje pod adresem kolegium SO w Warszawie "całkowicie bezpodstawny zarzut, że wykonywanie przez nich dniu 18 czerwca 2024 r. obowiązków służbowych polegających na udziale w pracach kolegium sądu miało na celu obejście konsekwencji zawieszenia sędziów funkcyjnych od 19 czerwca". Sędziowie stwierdzili, że zarzut ten "demaskuje fakt, że prawdziwym celem wszczęcia ponownej procedury odwołania i zawieszenia tych sędziów było ukształtowanie składu personalnego kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie zgodnie z oczekiwaniami władzy wykonawczej".

"Opisane działania Ministra Sprawiedliwości mające na celu odwołanie za wszelką cenę prezesów/wiceprezesów sądów, w sposób oczywisty wbrew przepisom ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych i wbrew decyzjom kolegium Sądu Okręgowego oraz z pominięciem roli KRS, należy stanowczo potępić i uznać za niezgodne z powagą tego urzędu, a nade wszystkim z zasadą rządów prawa (Rule of Law)"

– skonstatowali prezesi warszawskich sądów.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

dm