Apelujemy o tę unijną solidarność energetyczną, a nie o budowę aliansu w tym przypadku niemiecko-rosyjskiego ponad naszymi głowami. Uważamy, że na tym etapie energetyczna solidarność w Unii Europejskiej wymaga tego, żeby ten projekt został zamknięty, żeby Nord Stream 2 został zakończony - powiedział w piątek w Lublinie po szczycie Grupy Wyszehradzkiej premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki na konferencji prasowej odniósł się do sprawy budowy gazociągu Nord Stream 2. Podkreślił, że trzeba budować unijną solidarność energetyczną.
"Apelujemy o tę unijną solidarność energetyczną, a nie o budowę aliansu w tym przypadku niemiecko-rosyjskiego ponad naszymi głowami. Uważamy, że na tym etapie energetyczna solidarność w Unii Europejskiej wymaga tego, żeby ten projekt został zamknięty, żeby Nord Stream 2 został zakończony, ponieważ zagraża tej solidarności energetycznej i stwarza sytuację jeszcze większego uzależnienia Białorusi i Ukrainy od Rosji"
- powiedział Morawiecki.
Mówił też, że państwa Grupy Wyszehradzkiej chcą zaproponować Białorusi "pewne możliwości dotyczące stabilizacji sytuacji" gospodarczej.
"Chcemy zaproponować pewne mechanizmy, które są przetestowane, sprawdzone i które mogą doprowadzić do tego, żeby Białoruś była rzeczywiście pomostem między Wschodem i Zachodem, między Rosją a Unia Europejską, bo przecież wszyscy byśmy sobie życzyli dobrobytu narodu białoruskiego, sukcesu gospodarczego, pokoju oraz demokracji i wolności"
- mówił szef polskiego rządu.
Zaznaczył, że to suwerenna wola narodu białoruskiego wyrażona w wolnych wyborach musi być rozstrzygająca.