- Paweł Majcher przez ponad godzinę nie był w stanie odpowiedzieć, jakie są przesłanki podjęcia decyzji o likwidacji Polskiego Radia oraz czy jest za likwidacją. (...) Po godzinie „zdartej płyty” przyznał, że jednak nie chce zlikwidować spółki - napisał na Twitterze Andrzej Śliwka, poseł PiS, który pojawił się dzisiaj z kontrolą poselską w Polskim Radiu.
Dzisiaj w Polskim Radiu pojawili się z interwencją poselską parlamentarzyści PiS, którzy planowali dowiedzieć się, czy neoprezes PR, Paweł Majcher, jest likwidatorem spółki i w jaki sposób został powołany na tę funkcję.
Podczas interwencji doszło do spotkania posłów z Pawłem Majcherem.
- Po rozmowie z panem Pawłem Majcherem, który został mianowany likwidatorem – w naszym przekonaniu nielegalnie – usłyszeliśmy brak odpowiedzi na zasadnicze pytanie: jaka była przesłanka postawienia Polskiego Radia w stan likwidacji. Pan Majcher na takie pytanie nie odpowiedział, mówił natomiast o budowie siły Polskiego Radia. Z punktu widzenia funkcji jaką sprawuje, czyli likwidatora, jest to logicznie sprzeczne. Likwidator na postawie kodeksu spółek handlowych jest powołany do zlikwidowania firmy, a nie do jej odbudowywania. Zostawiliśmy szereg pytań na piśmie i oczekujemy na ich odpowiedź
– powiedział podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS.
Podczas dzisiejszej interwencji poselskiej, Paweł Majcher neoprezes Polskiego Radia dał do zrozumienia, że wprowadzenie spółek medialnych w stan likwidacji to ustawka i pozorne działanie ze strony rządu. Pułkowniku Sienkiewicz, od czasu rozpoczęcia zamachu na media miał Pan…
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 28, 2023
- Albo mamy do czynienia z rzeczywistą likwidacją Polskiego Radia, co byłoby niezwykle szkodliwe dla państwa polskiego, albo mamy do czynienia z działaniami pozornymi. Oba te scenariusze są nielegalne - dodał.
Na absurdalność wypowiedzi Majchera zwrócił uwagę także inny z posłów dokonujących kontroli, Krzysztof Szczucki.
- Mieliśmy okazję słyszeć zadziwiające słowa z ust likwidatora. Z jednej strony mówi, że jest likwidatorem, a z drugiej, że chce budować siłę Polskiego Radia. To oznacza, że ta czynność likwidacyjna ma charakter pozorny, że jest nakierowana na przejęcie władzy w mediach publicznych, podporządkowanie mediów publicznych pułkownikowi Sienkiewiczowi i Donaldowi Tuskowi. Oczekujemy tego, że pan Paweł Majcher, skoro twierdzi, że chce budować siłę Polskiego Radia, jeszcze dziś złoży dymisję ze stanowiska likwidatora, a od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oczekujemy wycofania się z tej czynności, która jest nielegalna, bezprawna i będzie na pewno poprzez osoby uprawnione kwestionowana przed właściwymi sądami - wskazał.
Andrzej Śliwka potwierdził, że działania polegające na wprowadzeniu do spółek medialnych neorad nadzorczych i neoprezesów są nielegalne.
- Mamy złą informację dla pana Sienkiewicza i jego doradców. Otóż Telewizja Polska, Polskie Radio nie mają zdolności likwidacyjnej. Wprost to wynika z art. 26 ustawy o radiofonii i telewizji. Te działania, które zostały podjęte przez pana pułkownika Sienkiewicza, czyli powołanie likwidatorów, również będą negatywnie ocenione przez sąd rejestrowy
– ocenił.
Paweł Majcher, polityczny nominat Sienkiewicza, uprzednio neoprezes (bez konkursu), teraz likwidator (choć nieskutecznie powołany) przez ponad godzinę nie był w stanie odpowiedzieć, jakie są przesłanki podjęcia decyzji o likwidacji oraz czy jest za likwidacja @polskieradiopl.… pic.twitter.com/Sz3MXAzuCF
— Andrzej Śliwka (@SliwkaAndrzej) December 28, 2023
🔴 WARSZAWA | Konferencja prasowa PiS https://t.co/KCy5THqpeN
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 28, 2023