Kilkadziesiąt polskich samorządów przyjęło uchwały, w których sprzeciwiają się ideologii LGBT. Okazuje się, że tego typu działania nie spodobały się posłowi Lewicy Krzysztofowi Śmiszkowi. Partner Roberta Biedronia zapowiada: "Zaskarżę wszystkie uchwały anty-LGBT przyjęte w Polsce; wyślę 90 skarg do odpowiednich wojewodów w całym kraju". Jego zdaniem uchwały naruszają konstytucyjny zakaz dyskryminacji.
- Dzisiaj wysyłam 90 skarg od odpowiednich miejscowo wojewodów na każdą z uchwał anty-LGBT. Niestety mamy już taką sytuację, że 90 samorządów, w tym kilka województw, przyjęło takie uchwały i codziennie nowe gminy podejmują podobne inicjatywy. Wysyłam skargę na każdą z tych uchwał do odpowiednich wojewodów, zaskarżam wszystkie uchwały w całej Polsce i oczekuję odpowiednich reakcji ze strony wojewodów
- podkreślił Krzysztof Śmiszek.
Wyjaśnił, że działa w trybie Kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którym każdy, kto uważa, że jest zagrożony interes społeczny może taką skargę złożyć.
- W tych skargach zarzucam wszystkim samorządom po pierwsze przekroczenie kompetencji, ponieważ nie mają kompetencji, żeby podejmować tego typu uchwały. Po drugie uważam, podobnie jak Rzecznik Praw Obywatelskich, że te uchwały naruszają art. 32 Konstytucji, czyli zakaz dyskryminacji, ponieważ tego typu uchwała przyjęta przez organ stanowiący jest pewną wytyczną dla organów wykonawczych gminy, czyli dla wójta, burmistrz, prezydenta do podejmowania dyskryminacyjnych działań wobec społeczności LBGT
- zaznaczył Śmiszek.
- Moim celem jest zmuszenie wszystkich wojewodów - czy doprowadzenie do tego, żeby wszyscy wojewodowie, którzy otrzymają tego typu skargi - odnieśli się merytorycznie, dlaczego uważają, że te skargi spełniają kryteria prawne albo nie spełniają. Uważam, że wojewoda, który sprawuje nadzór nad działalnością samorządów wszystkich szczebli, powinien wydać zarządzenie zastępcze, to jest instrument przysługujący każdemu wojewodzie do uchylania i eliminowania z obrotu prawnego uchwał samorządów, które nie spełniają wymogów konstytucyjnych
- podkreślił poseł Lewicy.
Według niego milczenie wojewodów "w kontekście przyjmowanych przez samorządy uchwał anty-LGBT jest skandalem". Poseł Lewicy liczy, że otrzyma odpowiedź ze strony wojewodów w ustawowym terminie 14 dni, w innym przypadku zapowiada, że będzie składał skargi do sądu administracyjnego na bezczynność.
Deklaracje sprzeciwiające się ideologii LGBT przyjęło kilkadziesiąt polskich samorządów. W grudniu Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich poinformowało, że do sądów administracyjnych wpłynęło pięć skarg rzecznika na uchwały rad gmin deklarujące przeciwdziałanie "ideologii LGBT". Skargi dotyczą uchwał gmin Istebna (woj. śląskie), Lipinki (woj. małopolskie), Klwów (woj. mazowieckie), Serniki (woj. lubelskie), Niebylec (woj. podkarpackie).