10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Porozumienie przedstawiło swojego kandydata na RPO. Na czyje poparcie może liczyć?

Porozumienie zarekomendowało wczoraj kandydaturę na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskiej prof. Marka Konopczyńskiego. Problemem może być jednak uzyskanie poparcia. Jego uzyskanie ma być "mało prawdopodobne" w szeregach PiS, a swoje wątpliwości mają także przedstawiciele opozycji.

Prof. Marek Konopczyński
Prof. Marek Konopczyński
fot. Pedagogium - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35483478

Wczoraj Porozumienie przedstawiło rekomendację dla prof. Marka Konopczyńskiego jako kandydata na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Zdecydowano, że kandydatura zostanie przedstawiona pozostałym partiom wchodzącym w skład Zjednoczonej Prawicy.

Dziś szef klubu parlamentarnego PiS, Ryszard Terlecki, stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość dzisiaj "zastanowi się" nad poparciem dla Konopczyńskiego, jednak zastrzegł, że "jest to mało prawdopodobne".

Wcześniej media sugerowały, że Porozumienie mogłyby przedstawić kandydaturę na RPO senator Lidii Staroń, jednak ta też miała spotkać się ze sceptyczną oceną ze strony koalicjantów w ramach Zjednoczonej Prawicy.

Co, jeśli PiS nie zgodzi się na kandydaturę Konopczyńskiego?

Jan Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia, powiedział dzisiaj w Radiu Plus, że nie wyklucza wariantu poszukiwania poparcia wśród partii opozycjnych.

- Mamy dwie alternatywy. Albo zostanie wybrany profesor Konopczyński, albo zaczniemy pracować nad ustawą, która wprowadzi swego rodzaju komisarza do urzędu. To by pokazało, że jesteśmy w stanie rozmawiać ponad podziałami partyjnymi i że jako Porozumienie jesteśmy skuteczni. Profesorowi Konopczyńskiemu nikt nie zarzuci, że jest aktywnym politykiem, że jest zaangażowany w bieżący spór polityczny

- mówił Strzeżek.

Co zatem o tej kandydaturze myślą politycy opozycji?

Już wczoraj rzecznik Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec w środę decyzję w tej sprawie podejmie kolegium klubu, ale "wydaje się, że ta kandydatura jest interesująca, dokonania zawodowe są naprawdę znaczące, więc podejdziemy do niej z pełną uwagą".

Szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, stwierdził dzisiaj w Polsat News, że kandydatura Konopczyńskiego "jest lepsza niż poprzednie zgłaszane przez PiS" i podchodzą do niej jako partia "z szacunkiem".

Pytany, czy ludowcy poprą prof. Marka Konopczyńskiego, odparł, że PSL "myśli o swoim kandydacie.

Uważamy, że powinien wywodzić się ze środowiska akademickiego, powinien być prawnikiem - ocenił Kosiniak-Kamysz. 

Czasu nie ma zbyt wiele, bo kandydatury mogą być zgłaszane już tylko do czwartku.

Marek Konopczyński jest pedagogiem, profesorem nauk społecznych. Jest członkiem Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN, a także kierownikiem Katedry Pedagogiki Specjalnej na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku oraz przewodniczącym rady Fundacji Ochrony Zdrowia Inwalidów. W latach 90. był dyrektorem departamentu opieki, wychowania i kultury fizycznej w MEN, a w latach 1998-2000 szefem gabinetu politycznego Janusza Steinhoffa - ówczesnego wicepremiera i ministra gospodarki w rządzie Jerzego Buzka. Jest autorem koncepcji twórczej resocjalizacji, wdrażanej w placówkach wychowawczych, resocjalizacyjnych i penitencjarnych. Za swoją działalność został odznaczony m.in. medalami: "Komisji Edukacji Narodowej", "Milito Pro Christo", "Infantis Dignitatis Defensori" Rzecznika Praw Dziecka.

Sam prof. Konopczyński ogłosił na Twitterze, że do czasu rozstrzygnięć w jego sprawie "zawiesza prywatną aktywność" w mediach społecznościowych.

 



Źródło: niezalezna.pl, Radio Plus, PAP, Polsat News

Michał Dzierżak