Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ponad miliard złotych zwróconych rządowi od Autostrady Wielkopolskiej w depozycie

Kwota 1,38 mld zł - przelana przez Autostradę Wielkopolską na rachunek Ministerstwa Finansów - pozostanie w depozycie resortu do chwili wyjaśnienia spornych kwestii związanych z decyzją Komisji Europejskiej. Decyzję KE podtrzymał w listopadzie 2017 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu, który nakazał spółce założonej m.in. przez Jana Kulczyka zapłacić (wraz z należnymi odsetkami oraz kosztem zastępstwa procesowego i opłaty sądowej) państwu polskiemu ponad miliard złotych.

Autor: redakcja

Jak napisała rzeczniczka spółki Zofia Kwiatkowska, "Autostrada Wielkopolska od wielu lat deklarowała gotowość do uregulowania kwestii nadpłaconych rekompensat, działając zgodnie z przepisami oraz w sposób gwarantujący dalszy i trwały rozwój spółki".

Reklama

W połowie ubiegłego tygodnia resort infrastruktury poinformował, że dostał od Autostrady Wielkopolskiej potwierdzenie wpłaty 1,38 mld zł na rachunek depozytowy ministra finansów.

CZYTAJ TEŻ: Autostrada Wielkopolska zwróciła państwu ponad miliard złotych

Komisja Europejska poinformowała pod koniec sierpnia 2017 r., że spółka musi zwrócić polskiemu państwu 895 mln zł. Zdaniem Brukseli operator odcinka A2 otrzymał nadmierną rekompensatę z tytułu zmiany ustawy o autostradach płatnych. Pieniądze wypłacone przez polskie władze wypłacane były po zwolnieniu ciężarówek z obowiązku wnoszenia opłat autostradowych. KE uznała, że działanie to w swoim wymiarze było niezgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa.

Cała sprawa zaczęła się w 2005 r., kiedy to Polska zmieniła przepisy dotyczące pojazdów ciężarowych, które były podwójnie obciążane opłatami za korzystanie z autostrad (było to niezgodne z przepisami unijnymi). Zgodnie ze starymi zasadami tiry podlegały zarówno opłacie ryczałtowej (tzw. winieta), jak i opłatom autostradowym. W wyniku zmiany przepisów zostały zwolnione z opłat autostradowych.

Polskie władze zgłosiły Komisji, że wypłaciły zbyt wysokie rekompensaty na rzecz AW SA. Zdaniem Warszawy AW SA zawyżyła swoją wewnętrzną stopę zwrotu korzystając z przestarzałego badania na temat ruchu drogowego i dochodów. Zamiast skorzystać z najbardziej aktualnego badania z 2004 r., AW SA powołała się na badanie z 1999 r. W badaniu z 1999 r. oszacowano znacznie wyższy poziom ruchu i przychodów, a tym samym większą oczekiwaną rentowność.

W rezultacie - jak wskazała Komisja - kwoty rekompensaty przekroczyły dochód, jaki AW SA byłaby zdolna wygenerować z opłat za pojazdy ciężarowe. Nadpłata wyniosła 895 mln zł w okresie od 1 września 2005 r. do 30 czerwca 2011 r.

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama